Czytadło: Co zainspirowało Panią do zostania pisarką? Czy pamięta Pani moment, kiedy postanowiła, że pisanie stanie się Pani drogą życiową?
Patrycja Żurek: Tak, pamiętam ten moment. Było to w 2013 roku, podczas wakacji. Usłyszałam wtedy kilka gorzkich słów na swój temat i zdałam sobie sprawę, że muszę coś zmienić w swoim życiu. Pisanie miało być tą drogą do zmiany. Kiedy nie miałam pracy na etacie, pisałam, gdy dzieci były w szkole. Teraz, z racji większej liczby obowiązków, brakuje mi stałej rutyny, więc piszę wtedy, kiedy znajduję na to czas.
Czytadło: Jak wygląda Pani codzienna rutyna pisarska? Czy ma Pani określony plan dnia, kiedy pracuje nad nową książką?
Patrycja Żurek: Pisanie to moje życie, więc staram się być z nim w ciągłym kontakcie. Kiedy nie piszę, to czytam. Spaceruję, bo to świetnie oczyszcza umysł. Spotykam się też z przyjaciółmi – równowaga jest dla mnie kluczowa.
Czytadło: Czy są pisarze, którzy mieli duży wpływ na Pani twórczość? Kogo uważa Pani za literackich mistrzów?
Patrycja Żurek: Uwielbiam Stephena Kinga. Jako nastolatka chciałam pisać jak Margit Sandemo i Lucy Maud Montgomery. Moją ulubioną książką jest „Atlas zbuntowany”, ale zawsze chciałam znaleźć własny głos, więc staram się nie czerpać bezpośrednich inspiracji.
Czytadło: Jakie książki najbardziej wpłynęły na Pani życie i twórczość? Czy są takie, do których często Pani wraca?
Patrycja Żurek: Z pewnością „Atlas zbuntowany”, a także „Bastion” i „Ręka mistrza” Kinga, „Mistrz i Małgorzata”, „Ania z Zielonego Wzgórza”, „Łaskawe” i wiele innych. Kiedy odkrywam wyjątkową książkę, trudno wrócić do tych „zwykłych” – to wyróżnia te najlepsze.
Czytadło: Jakie są Pani największe marzenia, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym?
Patrycja Żurek: W życiu prywatnym marzę o spokoju i otaczaniu się pozytywnymi ludźmi. Zawodowo marzę o zdobyciu prestiżowej nagrody literackiej.
Czytadło: Gdzie znajduje Pani najwięcej inspiracji – w naturze, muzyce, sztuce czy może w podróżach?
Patrycja Żurek: Inspiracje są wszędzie – w przypadkowych rozmowach w tramwaju, parku, w książkach, mediach społecznościowych, rozmowach, pracy czy w domu.
Czytadło: Co zainspirowało Panią do napisania „Leśnej obietnicy”?
Patrycja Żurek: „Leśna obietnica” powstała na prośbę wydawcy. To właśnie wtedy narodził się pomysł na książkę.
Czytadło: W książce „Leśna obietnica” pojawia się motyw starosłowiańskich wierzeń i paktu z boginią Dziewanną. Skąd zainteresowanie tą tematyką?
Patrycja Żurek: Fascynuje mnie wszystko, co nietypowe, dawno zapomniane, a co warto odkryć na nowo. Uwielbiam wplatać w moje książki takie „smaczki”. W ten sposób trafiłam na starosłowiańskie wierzenia, które pojawiają się w „Leśnej obietnicy”.
Czytadło: Dlaczego zdecydowała się Pani wprowadzić motyw niepełnosprawności w „Leśnej obietnicy”?
Patrycja Żurek: Uważam, że to ważny temat społeczny. W każdej książce staram się poruszać kwestie, które zmuszają do refleksji.
Czytadło: Mistyczny las odgrywa w książce „Leśna obietnica” ważną rolę. Jakie znaczenie ma przyroda i magia w Pani twórczości?
Patrycja Żurek: Uważam, że przyroda jest kluczowa w życiu człowieka – bez niej zginiemy. W moich książkach staram się to podkreślać. Poruszam temat ochrony Ziemi, zwierząt i tego, jak niszczymy nasz jedyny dom.
Czytadło: Żaneta, główna bohaterka „Leśnej obietnicy”, przeżywa wiele trudnych momentów. Jakie były Pani emocje przy pisaniu jej losów? Czy utożsamia się Pani z tą postacią?
Patrycja Żurek: Żaneta miała wzbudzać emocje – z jednej strony irytować, a z drugiej budzić zrozumienie. Chciałam, by była ludzka, a nie idealna, bo bohater książki powinien być autentyczny.
Czytadło: Jak wyglądał proces tworzenia „Leśnej obietnicy”? Czy było coś szczególnie trudne lub wymagające?
Patrycja Żurek: Pierwszy tom pisał się praktycznie sam. Historia płynęła naturalnie i powstała w ciągu zaledwie kilku tygodni. Nie było trudnych momentów ani zwątpienia.
Czytadło: Zakończenie książki jest pełne dramatyzmu. Czy planuje Pani kontynuację tej historii lub rozwinięcie wątków z „Leśnej obietnicy”?
Patrycja Żurek: „Leśna obietnica” będzie miała jeszcze dwie części. Druga jest już napisana, a nad trzecią właśnie pracuję.
---
Wywiad został przeprowadzony w ramach współpracy recenzenckiej z Wydawnictwem Dragon.