Cukru było w Petronelce,
aby ździebko na szufelce,
a czy jest wew innych składach,
trzebno bydzie to obadać.
W jednym składzie, gdzie stoł cukier
wisioł ino taki papier:
“Dziesińć kilo na kalafe!”
jo nie wsadze śtyrech w szafe!
Nic tu ująć i nic dodać,
no po prostu szkoda godać:
do klapsztuli margaryne,
do herbaty - sacharyne!😌