Maciej Urbaniak
Z Antologii: Antologia Bezkresu III
Wydawnictwo Dobrota
🌹Most między światami🌹
Ja jestem mostem, spoiwem milczącym
Co łączy i dzieli dwa światy
Czasem zwodzony, a czasem podniosły
Odziany w pęknięcia i łaty
Po stronie pierwszej konają marni
Z nadzieją podnoszą wzrok w górę
Na drugim zaś brzegu żyją umarli
Co dawno zrzucili już skórę
Tylko ja słyszę przysięgi pierwszych
To mnie się lękają najbardziej
U drugich przekleństwa, rechot szyderczy
Nie muszą już kłaniać się prawdzie
Mimo dwóch brzegów, droga jest jedna
Nie można zawrócić, ni zboczyć
W kolejce wśród żywych jest jedna rzecz pewna
Każdemu zagląda śmierć w oczy
Rozkołysali mnie swymi żartami
Im szczeble na moście zbyt strome
I wiszą rozdarci między światami
Bo żaden z nich nie był im domem