Bartosz Konopnicki
Z tomiku: WAGONY DO CISZY
Wydawnictwo Ridero
🌹Kontrasty🌹
Sterujemy naszymi myślami
i gubimy się
w życiu
kontrolujemy nasze stopy
i nie wiemy
gdzie iść
patrzymy przed siebie
po horyzont
i nie widzimy nic
ustawiam słowa
na baczność
a one lecą w swoją stronę
🌹Szpital🌹
Stół
dookoła
ludzie z kamiennymi twarzami
ciało
i myśli
rozkręcone co do śrubki
zgodnie
z zasadami
dawno zapisanego schematu
w ciekłokrystalicznym świecie
samotność
wkręca się pomiędzy przestrzenie
szpitale dusz
zapełnione
do ostatka
🌹Gdzie się podziały🌹
Przez brak wiatru
nieobecność
dryfujesz
smutek płaskiej tafli oceanu
zalewa myśli
cisza
gdzie się podziały słowa
rzucone nieopatrznie na wiatr
rozsypane w popiół
cisza która tylko tężeje
i nieznośny upał
rozlany pod bosymi stopami
🌹Jeszcze🌹
Jeszcze będzie dobrze
ostatnie promienie słońca
zanim przyjdzie jesienny wiatr
jeszcze widzisz cel
chociaż coraz słabiej
wzrok odmawia posłuszeństwa
oczy zaropiałe
od łez
przez uśmiech
jeszcze będzie dobrze
cokolwiek to znaczy
przez głuchy telefon