Ryszard Oleszkowicz
Z tomiku: Półsłowa
Wydawnictwo Ryszard Oleszkowicz
bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej*
zobaczyłem cię
szeroką drogą od horyzontu
szłaś do mnie ze słońcem
we włosach
i księżycem w oczach
rozsłoneczniona aureolą dobra
zamknięta tajemnicą księżycową
na spojrzenia dnie
objąłem spojrzeniem
twą tęsknotę
tuliłem do własnej
ogród dobra z rzeką miłości
w twoich oczach
w głębi księżycowej poświaty
tańczyły
wodospadem racji niezgaszony
spoglądałem
objęci ciepłem
rajskiego ogrodu
szliśmy pragnąc
koniuszkami spojrzenia
swych tęsknot
kiedy w tańcu
spotkanie
rozstanie jest
*Ks. Jan Twardowski, Bliscy i oddaleni (cyt.).
9XII 2012