Anna Schreibert
Z tomiku: CISZA JEST BIAŁA
Wydawnictwo Sorus
🌹Chciałam🌹
Chciałam niewiele:
dwa słowa,
dwa zdania,
jakieś zaproszenie do kina,
małą kawę do śniadania,
czasem uśmiech na osłodę,
czuły buziak na zgodę,
dotyk,
spojrzenie,
wspólne siedzenie w parku na
ławce,
zakupy na jarmarku w niedzielę.
Chciałam zbyt wiele.
🌹Warto posłuchać🌹
Codziennie kontrakt podpisuję
Na prawo do wolności słowa,
Sam nie wiem, po co to wszystko,
Skoro jutro zaczynam od nowa.
Zazdroszczę tym, co mówią NIE
I zapadają w głęboki sen.
Ten gest mi daje do myślenia,
Czasami warto zamknąć się,
Tak tylko dla usłyszenia.
Staram się wykorzystać
Dane mi przywileje,
Mówię do siebie zbyt głośno,
Bo słyszę, jak świat się śmieje.
🌹Drzewo🌹
Zakochałam się w cieniu
drzewa starego
z silnymi ramionami
w dal zapatrzonego
Dotykałam młodych listków
sędziwym kształtem osłoniętych
dla świata
i ludzi niedostępnych
Odpoczywałam spokojnie
w szumnej ciszy
i słuchałam ptasich dyskusji
i słucham czy nikt nie słyszy
Zbyt śmiało zaufałam
mądrości latami zbieranej w skupieniu
bo wystarczyło dotknięcie burzy
dające ujście swojemu cierpieniu
by w proch zamienić mą wiarę
i w popiół obrócić drzewo stare.
🌹Moje miasto🌹
Moje miasto mówi do mnie szeptem
Każdej nocy przesyła mi wiadomość
Że już nigdy nie będzie tak jak przedtem
Że to była chwilowa znajomość.
Kocham to miasto za szczerość bezwzględną
I powracam tu, gdy dość mam już milczenia
Tylko ono miłością odmienną
Daje mi poczucie zrozumienia.
Moje miasto choć niewielkie i daleko
Wciąż wygląda jakbym był tam zawsze
W kryształowym sercu tętniącym rzeką
Narodziły się uczucia najstarsze.
To miasto było świadkiem milczącym
Zdarzeń mojego człowieczeństwa
Szkoda tylko, że pozwoliło przechodzącym
Na dokonanie na mej duszy morderstwa.
🌹Przecinek🌹
Jako przecinek się stałam,
dzieląc dwa słowa
jednego zdania.
Nie wiedziałam!
Myśl przerwałam,
by zaistniało na nowo, dalej!
Czy na pewno?
Może taka była kolej,
być przecinkiem!
I nic nie wolę!
Taką rolę mi przeznaczono.
I gdyby dano wybór,
chociaż spytano,
co zamiast zaimka?
To chciałabym być kropką.
Jedyną kropką
w zdaniu bez przecinka.
🌹TY🌹
Za zasłoną ciemnych okularów
ukrywasz zagubienie
i przerażone spojrzenie
błądzącego psa.
Jak na niedokończonym obrazie,
chaotyczne smugi
naznaczone starym pędzlem,
którego przeszłość odbija się
w każdej kropli farby.
Malarz dopasowuje ramę ze złota,
aby uwagę odwrócić
od prawdy.
Słyszał o ludzkiej próżności…
🌹Pragnienia🌹
Pragnę śmierci
i dlatego wierzę w długość życia.
Pragnę latać
i dlatego wiem,
kim był Ikar.
Pragnę ciebie,
więc czuję,
że jesteś, że widzisz,
że swój cynizm
z niepojętą obojętnością
składasz bogom w ofierze.
To nie wiara daje mi pragnienia,
to pragnienia powodują,
że wierzę.
🌹Prawie naga🌹
Wyzułam się z obuwia smutku
wsunęłam na nogi
beznamiętną chęć radości
okryłam się firanką niepewności
z doszytą u dołu
falbanką wiary w cuda
próbuję dalej śnić
i jakby na przekór wszystkiemu
wierzę
że się uda
🌹Kochaj mnie czule🌹
Kochaj mnie czule,
jak drzewo kocha wiewiórkę ukrytą
głęboko w dziupli pnia potężnego.
Uchroń od złego.
Otwórz parasol ramion i zrób mi miejsce,
bym nie utonęła w ulewie ludzkiej podłości.
Potrzeba mi tylko miłości.
Więc kochaj mnie czule,
jak rosa trawę z samego rana.
Nie chcę być sama.
Odzywa się myśl wpychana głęboko
pod materac twardej rzeczywistości.
Potrzeba mi tylko miłości.
Więc kochaj mnie czule,
tak bym nie była osaczona,
bym była wolna,
spełniona,
bym chciała Świat obdarować
nadmiarem tej czułości.
Potrzeba mi tylko miłości.
Więc kochaj mnie czule,
jak słońce powierzchnię jeziora
wiatrem zmarszczoną.
Chcę być pod ochroną.
Dużo czytam o związkach międzyludzkich,
poszerzam horyzonty,
szukam prawdy w każdym tytule.
Zamykam książkę,
unoszę głowę.
Proszę, kochaj mnie tylko czule.
🌹Koktajl życia🌹
Czyta czarek Papaj @Poezja Ma Głos