Oraz fragment z wywiadu
Dzień dobry,
Dzisiaj gościem „Czytadła” jest autorka Joanna Baranowska – mediatorka, trenerka komunikacji, wolontariuszka, nauczycielka z pasją.
Autorka jest mamą dwóch wspaniałych córek, którym dedykuje swoje myśli.
Podejmuje aktywności artystyczne: teatralne, plastyczne, pisze bajki i wiersze, nie tylko dla dzieci. Jest autorką tekstów do piosenek. Zajmuje się również tworzeniem ,,mazów”, które z powodzeniem wykorzystuje w pracy, poruszając wyobraźnię odbiorcy. Chętnie inspiruje, towarzyszy, wspiera. Promuje metody budujące porozumienie i rozwiązujące konflikty. Wprowadza, między innymi, ideę ,,Porozumienia bez przemocy” oraz model SNO, a także metody coachingowe. Minimediacje oraz coaching rodzicielski traktuje, jako ważny fundament dobrego życia. Wierzy, że chęć zrozumienia, uważnego zatrzymania i poddania się refleksji to droga do budowania świadomości i dbałości o siebie oraz o innych. Ciekawość, otwartość i miłość to wartości, które stara się pielęgnować w relacji ze sobą i drugim człowiekiem. Joanna Baranowska jest autorką kilku tomików wierszy. W 2019 roku wydała, dzięki i dla Fundacji „Mamy Serce” (Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii Wad Wrodzonych Serca ICZMP), tomik ,,Dla dzieci”, w którym nawiązała do wielu ważnych, nie tylko dla najmłodszych, treści oraz wykorzystała rysunki własnych dzieci, Gabrysi i Basi. W 2021 roku pojawił się kolejny tomik ,,Echo chwil”, w którym został zapisany efekt rozważań autorki, powstałych także dzięki spotkaniom z wieloma osobami, z którymi komunikowała się, nawiązała różne, zawsze ważne, cenne relacje. W 2022 roku wydała kolejny zbiór myśli ,,Bliskie spotkania”, w którym można znaleźć oszczędne, ale i wymowne słowne obrazy, odzwierciedlające sposób, w jaki mogą oddziaływać na człowieka różne stany, sytuacje, uczucia. Ten tomik ceni szczególnie ze względu na współpracę z córką Barbarą Baranowską, która jest autorką większości załączonych w nim zdjęć.
W 2022 roku dołączyła do grupy autorów audio-antologii ,,Nadzieja”, wydawnictwo: „Poezja Ma Głos”, „Studio Otwarte Aneta Mazurek”.
Jej najnowsze realizowane marzenie to nagranie piosenek z własnymi tekstami – nagranie płyty wraz z zespołem Arete – cel charytatywny.
W grudniu 2022 miała miejsce premiera pierwszej piosenki z projektu ,,Marzenia do spełnienia”, zatytułowanej „Bardzo blisko”. W marcu 2023 roku pojawił się drugi utwór ,,Sięgaj po tę miłość”.
Myśli zapisane w najnowszym tomiku ,,Ona jedna” są kolejną próbą oddania różnych życiowych wątków. Wyraźnie wyłaniają się te, które nacechowane są chęcią czerpania piękna z codzienności, piękna, które nas niezmiennie otacza, które mimo wszelkich trudności uczymy się wciąż na nowo odkrywać i doceniać…
Zapraszam serdecznie do przeczytania wywiadu!😊
Witam serdecznie Joanno😊
Czytadło: Kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z pisaniem?
Joanna Baranowska: Bardzo trafne stwierdzenie: „przygoda z pisaniem”. Jeśli traktujemy życie i wszelkie nasze działania jak wspaniałą, życiową przygodę, to zapewne ta przygoda musiała rozpocząć się bardzo wcześnie i zapewne głód pisania rozbudzili we mnie ukochani Rodzice, Mama i Tata. Marzeniem mojego Taty było, bym pisała i wydawała swoje wiersze. Nie bez znaczenia były spotkania z ciekawymi mojego pisania nauczycielami, którzy nade wszystko dostrzegali moje pisarskie słabości, ale też, za co jestem im wdzięczna, doceniali moją wrażliwość. Myślę, że czytanie i pisanie pamiętników to był początek mierzenia się nie tylko ze swoimi emocjami, przeżyciami i przelewaniem ich na papier. Był to też początek wchodzenia w rolę, stawiania się na miejscu tych, którzy kochają, cierpią, odkrywają..., którzy zwyczajnie, nadzwyczajnie lub tak jak chcą - żyją.
Czytadło: Warsztat pracy – Czy w jakiś sposób go doskonalisz?
Joanna Baranowska: Nie brałam dotąd udziału w żadnych warsztatach ani szkoleniach. Jednak myślę o tym i wiem, że przyjdzie ta chwila i znajdę na to czas. Dotychczas uczestniczyłam jedynie w spotkaniach autorskich, cennych wydarzeniach organizowanych przez różne biblioteki, nie tylko w Łodzi, które z jednej strony potęgowały moją potrzebę doskonalenia warsztatu, z drugiej strony uświadamiały mi, jak długą drogę przechodzi pisarz/pisarka, by zostać dostrzeżonym, docenionym i mieszczącym się w pewnych wymogach. Jestem pokorna i nie nazywam się pisarką, a jedynie osobą, która zapisuje myśli tak, jak one przychodzą, płyną. Oczywiście, dołączam do tego procesu świadomie i tak, jak tylko potrafię uważnie. Jednak powracam do słów, zdań głównie po to, by je odkryć na nowo, prawdziwie i po swojemu oraz by je rozbudować tak, by opowiadały o czymś ważnym, poruszającym, pięknym, być może wszystkim nam bliskim. Jeśli to się udaje, jestem szczęśliwa.
Czytadło: Czy chowasz wiersze do tzw. szuflady?
Joanna Baranowska: W szufladzie pozostają myśli inaczej ułożone, zaskoczone swoim istnieniem, bardzo trudne lub nieosiągalne poprzez brak osobistego doświadczenia w proponowanym zazwyczaj ”z zewnątrz” temacie, którego dotykają. Pozostają zapisy, które często stają się, gdy przyjdzie czas, niespodziewanym dobrym początkiem lub potrzebnym końcem. Doświadczam życia, więcej widzę i rozumiem, ale są też sprawy, zjawiska, dramaty, decyzje nie do pojęcia.
Czytadło: Czy któryś z poetów jest dla Ciebie autorytetem? Do jakiego poety lubisz często wracać? Czy masz takiego poetę?
Joanna Baranowska: Jeden to za mało.😉Pragnę wymienić wielu autorów:
M Rilke, A. Kamieńska, K. Nowosielski, H. Poświatowska, Honore de Balzac,
St. Grochowiak, M. Pawlikowska - Jasnorzewska, Julian Tuwim,
K. M. Trzaskalska, W. Szymborska, R. Wojaczek, Wystan Hugh Auden, Jan Twardowski.
Bardzo lubię wracać do Bolesława Leśmiana i Zbigniewa Herberta.
Czytadło: Czy masz swój jakiś rytuał, który towarzyszy Ci podczas tworzenia?
Joanna Baranowska: Zazwyczaj dużo pracuję, jestem w ciągłym ruchu.
Często z braku możliwości pełnego wyciszenia i zajęcia wygodnej pozycji do pisania, notuję w kalendarzach, zeszytach, na kartkach. Zbieram te myśli, jak cenne skarby😊 i podczas przerw świątecznych, wakacyjnych poświęcam im czas. Wówczas nie sposób mnie oderwać od pisania. To radosne, naturalnie oczekiwane i bardzo pochłaniające zajęcie.
Czytadło: Kto jest pierwszym Twoim czytelnikiem?
Joanna Baranowska: Moimi pierwszymi czytelnikami byli Rodzice.
Szczególnie moje pisanie, o czym już wspominałam, lubił mój Tata.
Dziś są nimi moje ukochane Córki i wspaniała Mama, która często powtarza: skąd to się u ciebie bierze?
Czytadło: Skąd czerpiesz pomysły na wiersze? Czy potrzebujesz motywacji do pisania?
Joanna Baranowska: Myśli, refleksje budzą się każdego dnia... wystarczy muzyka filmowa. Chętnie wracam do znanych ścieżek filmowych ,,The Cotton Club”, ,,Dziewczyna z perłą”, ,,Frida”, Meet Joe Black”, ,,Pearl Harbor”, ,,Gladiator”. Pobudzająca jest lektura, poezja, film, wydarzenie, rozmowa, ale i niezbędne zanurzenie w naturę, ciszę. Często tak po prostu chwytam słowa i nadaję tytuły różnym sytuacjom. Jednak najczęściej myśl, wiersz przychodzi... z człowiekiem..., który tak bardzo jest na swojej ścieżce... a jednocześnie tylko przez chwilę zdaje się odległy ze swoimi pragnieniami i widzeniem świata... Jesteśmy podobnie w życie uwikłani... zanurzeni. Słowa, choć znane, a nawet zdaje się pożyczone, nie tylko, dlatego, że tworzenie ich znaczeń to trud pokoleń... słowa... są wszędzie, a moim pragnieniem jest, by były tak bardzo moje... a jednocześnie zdołały przemówić do odbiorcy, który odnajdzie w nich bliskie mu emocje, stany.
Czytadło: Czy spośród napisanych własnych wierszy, któryś darzysz większym sentymentem i dlaczego?
Joanna Baranowska: Nie jest mi trudno wybrać ten jeden. ,,Sięgaj po tę miłość” to wiersz, który jest dla mnie ważnym wyznaniem i cieszy mnie wyjątkowo, bo do niego powstała muzyka. Dzięki zespołowi Arete tekst został pięknie wyśpiewany, podobnie jak tekst ,,Bardzo blisko”. To początek muzycznej przygody i realizacji długodystansowego marzenia, by słowa cieszyły dzieci. Słowa ubrane w muzykę cieszą, nie tylko dzieci, jeszcze bardziej. Lubię też wiersze ,,Przyjaciel o mokrej twarzy”, ,,Zatrzymany kadr”, ,,Niebo. Ziemia” - one przyszły tak lekko zwyczajnie – nadzwyczajnie, podobnie jak ,,Biała kartka” czy ,,Jeden wiersz”.
Czytadło: Jakiej tematyki nie podjęłabyś się w swoich wierszach?
Joanna Baranowska: Trudna jest dla mnie tematyka śmierci, wojny... straty... Dzisiejsze czasy są trudne. Nie sposób być obojętnym... i refleksja na te tematy jest ze mną... i jest bardzo trudna, bo wymaga, moim zdaniem, i wielkiej delikatności, i precyzji, by dotknięcie słowem ,,poranionych” lub będących w żałobie dawało jednocześnie siłę, ukojenie, nadzieję. Te myśli pojawiają się. Są krótkie i zdaje się dość wnikliwe, ale na okrucieństwo i brak człowieczeństwa zazwyczaj brak mi słów.
Czytadło: Czy wydanie tomików poezji odmieniło w jakiś sposób Twoje życie?
Joanna Baranowska: Moje życie pozostaje równie mocno przeze mnie doceniane i uwielbiane jak przed napisaniem i wydaniem tomików. Cieszy mnie realizacja moich marzeń i projektów, szczególnie włączenie w nie moich dzieci oraz dołączenie do grupy osób piszących teksty do piosenek. Stałam się członkiem stowarzyszenia autorów, w tym autorów tekstów, ZAiKS. Bardzo cieszy mnie współpraca z zespołem Arete i realizacja projektu ,,Marzenia do spełnienia” - nagranie piosenek z moimi tekstami. Wciąż poszukuję sponsorów i patronów medialnych do tego przedsięwzięcia... a przypominam: cel ważny, bo charytatywny. Środki ze sprzedaży powstającej płyty będą przekazane na rzecz Fundacji „Mamy Serce ICZMP” w Łodzi. Bardzo też doceniam wyjątkową, życzliwą grupę wrażliwych twórców „Poezja Ma Głos”, do której dołączyłam w 2022 i współpracę ze znakomitym lektorem, Panem Cezarym Papajem. Cenię bardzo ich wsparcie i patronat. Podobnie jak patronat „Czytadła”. Dziękuję.😀
Czekam na odpowiedzi od popularnych stacji telewizyjnych i radiowych oraz
od teatru.😊 Na wszelkie dobre zmiany i ciekawą współpracę jestem pozytywnie nastawiona. Zapraszam do kontaktu.😉
Czytadło: Czy bierzesz udział w konkursach poetyckich?
Joanna Baranowska: Tak, wzięłam udział w kilku konkursach poetyckich.
Jeśli chęć wzięcia udziału w kolejnych pojawi się, będę próbować i dołączę się na pewno. Dzięki temu moje wiersze i opowiadania można przeczytać w wydanych antologiach lub zbiorach wierszy, głównie dla dzieci.
Czytadło: Literatura – do jakiego gatunku literatury najczęściej zaglądasz
i dlaczego? Czy możesz nam coś polecić?
Joanna Baranowska: Często wracam do książek E. M. Remarqua, E. Hemingwaya, do pozycji autobiograficznych A. Hepburn, B. Streisand, R. Polańskiego, K. Jandy. Lubię śledzić prawdziwe historie, wątki historyczne i geograficzne, filmowe oraz kulinarne i ostatnio kryminalne.
Pozycje, które mogę polecić, które poruszyły mnie na różne sposoby😊 ,
to: ,,Gdzie śpiewają raki” D. Owens, K. Nosowska ,,A ja żem jej powiedziała”😉 i ,,Becoming” Moja historia - Michelle Obama.
Czytadło: Muzyka – jaką lubisz najbardziej? Czego najczęściej słuchasz?
Joanna Baranowska: Bardzo lubię zanurzyć się w muzyce ze znanych ścieżek filmowych ,,The Cotton Club”, ,,Dziewczyna z perłą”, ,,Frida”, Meet Joe Black”, ,,Pearl Harbor”, ,,Gladiator”. Niezmiennie odczuwam dreszcze, słuchając kompozycji W. Kilara i równie mocno porusza mnie muzyka A. Korzeniowskiego.
Czytadło: Nauczycielka z pasją, a coś więcej?
Joanna Baranowska: Tak, tak to czuję, że mam silne zamiłowanie i trwałą skłonność do zajmowania się pewnymi przedmiotami i sprawami. Wiele moich myśli i działań związanych jest z wykonywanymi przeze mnie zawodami. Pasja to wewnętrzna potrzeba pracy z ludźmi i niezwykła wartość, pozwalająca odczuwać zwiększoną motywację do świadomego bycia i rozwijania swoich umiejętności. Zawody nauczyciela, oligofrenopedagoga, mediatora, trenera komunikacji wiążą się z ogromną odpowiedzialnością, potrzebą zaangażowania w pracę, empatią oraz z niezbywalnymi pokładami cierpliwości. Dokładam wielu starań, by być dobrym przewodnikiem, ale i przyjacielem. Przekazywanie wiedzy, wspieranie w rozwoju umiejętności i kształtowaniu wartości szczególnie w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej uważam za niezmiernie i niezmiennie ważne, gdyż właśnie w tym okresie jest to znaczące doświadczenie dla dzieci i w niezwykły sposób wpływa na dalsze lata nauki szkolnej, a nawet na ich przyszłość zawodową. Rola, jaką nauczyciel pełni w edukacji, jest jedną z ważniejszych ról. Bardzo szanuję nauczycieli i podziwiam ich zaangażowanie. To zawód, w którym czeka wiele wyzwań. To piękny zawód.
Czytadło: Łódź – ulubione miejsce, kafejka - które lubisz, odwiedzasz
i dlaczego?
Joanna Baranowska: „OFF Piotrkowska”. Miejsce przyjazne, bardzo dobrze już znane - to dla mnie miłe, nie tylko studenckie i sesyjne wspomnienia, dobra komunikacja.
Czytadło: Podróże – ulubione miejsce, które lubisz odwiedzać lub które Cię zachwyciło i dlaczego?
Joanna Baranowska: Ostatnie wakacje to mała Słowenia. Lublana, Piran czy Bled zachwycają. Były chwile nad Adriatykiem, wiały gorące wiatry z Włoch i byli życzliwi ludzie. Wspaniała wycieczka. Uwielbiam wracać do Kazimierza nad Wisłą, Sandomierza, ale i do Torunia, Gdańska i tęsknię za Bieszczadami, za Soliną.
Czytadło: Jak spędzasz swój wolny czas każdego dnia?
Joanna Baranowska: Obecnie dużo pracuję i relaks to kąpiel, masaż i książka, muzyka lub film. Cenię pozycje oparte na faktach, filmy dokumentalne, ale i dramaty psychologiczne. Dobrze, że niebawem będę mogła wsiąść na rower. I pojechać przed siebie.
Czytadło: Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Joanna Baranowska: Pierwsza myśl: Nie wyobrażam sobie życia bez ukochanych, bez radości z życia, bez aktywności. Nie wyobrażam sobie, by moje serce było bez uśmiechu.
Czytadło: Czy w najbliższym roku możemy spodziewać się kolejnej publikacji? Czy możesz nam coś zdradzić?
Joanna Baranowska: Piszę nadal, więc kto wie, kto wie... Prawdopodobnie wydam bajki i opowiadania dla dzieci.
Czytadło: Czy masz jakieś najbliższe marzenie, które chciałabyś bardzo zrealizować i się z nami tą informacją podzielić?
Joanna Baranowska: Tak, szukam ilustratora do swoich bajek i poczyniłam już pierwsze kroki. Szukam też zespołu, który podejmie się próby wyśpiewania moich myśli dla dorosłych i przygotowuję się do realizacji tego projektu.
Czytadło: Dokończ zdanie: Wybitni poeci to…
Joanna Baranowska:…to C. K. Norwid , Z. Herbert, W. Szymborska, J. Twardowski.
Czytadło: Serdecznie dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia, udzielenia ciekawych odpowiedzi na pytania i za poświęcony czas.
Życzę, Joanno, dalszych sukcesów! Czekamy na kolejny Twój tomik wierszy lub bajkę dla dzieci😊 i zapraszam na kolejne spotkanie.
A Was, moi drodzy, zapraszam do zadawania pytań pod postem w wiadomości.
Joanna Baranowska odpowie w wolnych chwilach na Wasze pytania na FB
Link do zakupu książki
https://www.facebook.com/Joa.Baranowska
Linki do stron autora