Rafał Hubaj
Z tomiku: Limerykowe podróże
Wydawnictwo PS Cezary Papaj
Raz wróż sprawił, że zwiali z Legnicy
wnet badacze, szperacze, zbójnicy.
Nim wyciągnął kopyta,
rzekł zlękniony wróżbita:
„Jest pod Książem zło to na bocznicy”.
Gladiatora był krzyk w Koloseum
do cezara: „Tyś lelum polelum!”
Władca tak się wygłupił,
posłał w górę mu kciuki,
tak wojownik wnet zdobył trofeum.
Przekonany był Rafał z Jamajki,
gdy limeryk układał dla Majki,
że użyty rym Maja
pożądanie podwaja,
więc dziś zgarnie czterdzieści trzy lajki.
Maturzystka w tym roku, spod Góry,
bank rozbiła na matmie z matury,
bo bez oka mrugnięcia
dołączyła swe zdjęcia
jako wzór idealnej figury.
W okolicy ulicy Chrobrego,
gdy usłyszał gość nagle Noego:
„Ty się znasz na stolarce,
to pomożesz przy arce”,
rzekł: „L4 mam, zatem nic z tego”.