Joanna Marcinkowska
Z tomiku: Przemilczenia
Wydawnictwo Ridero
🌹Spojrzenia🌹
każdy ma takie schody
na których spędził
najlepsze lata
nielimitowane myśli
odbijają się
od promieni słońca
na języku
wciąż czujemy smak
polizanego raju
jesteśmy przestraszeni
próbujemy zachować spokój
zdradzają nas oczy
po prostu chciałem
żebyś była obok
ja też
🌹Przemilczenia🌹
jeśli dziś łykam światło
ciągle zapominam
że jutra może nie być
podziękuj za wschód słońca
obydwoje wyjemy
do tego samego księżyca
w jednej dłoni trzymam
kubek z kawą
w drugiej twoje serce
🌹Islandia🌹
pamięć jest jak
lód wkraczający na ląd
wdziera się nagle
wypełnia zakamarki
kiedyś ktoś będzie jak my
inny taki sam
przeżywał
walczył
miłością o miłość
ocierał się
o cierpienie
nikt nie prosi każdy dostaje
bez sensu
🌹Likaon🌹
chciało ci się kiedyś
jednocześnie
śmiać się i płakać
zwymiotować i się upić
pytam
wyrzucając z siebie słowa
mamy wiatr w żyłach
górski potok w żyłach
patrzymy prosto w słońce
czasem tylko to zostaje
🌹Ostoja🌹
tutaj
każdy kamień ma swoje miejsce
słońce wschodzi i zachodzi
codziennie tak samo
w nocy nie możesz spać
budzą cię ptaki
ziemia zatrzymuje na długo
odcisk podeszwy
kiedy spojrzysz w dal
czujesz spokój
one wciąż tam stoją
LINK https://ridero.eu/pl/books/przemilczenia/
Filmik: