Anna Szemiel
Z tomiku: KOLORoffANKI
Wydawnictwo Ridero
🌹Chciałbyś🌹
Chciałbyś być
Rękawiczką na jej dłoni,
Którą zakłada,
Kiedy na dworze siarczysty mróz.
Jak to ona robi,
Tulić się do jej dłoni,
Podziwiać i muskać skórę rąk.
Chciałbyś być
Płaszczem, co ją tuli,
Móc tak jak on,
Blisko ciała być.
Zadbasz,
By Ciebie z zimna nie zdejmowała
I szanowała,
Gdy na dworze przenikliwy chłód.
Chciałbyś być
Szalikiem
Co okrywa jej szyję.
Poczuć perfum woń.
Z rozkoszy nozdrzom danej
Byłbyś oszołomiony i rozmarzony.
Ach chwilo miła trwaj.
Nie chwilę, a dłużej
W tym stanie chciałbyś trwać.
Chciałbyś być
Zegarkiem na jej ręce,
Co odlicza stale miłosny czas.
Zatrzymałbyś romantycznej chwili czar,
By złapana w sidła cudowna ona,
Wiecznie trwała wam.
Niech nie żałuje namiętnościom ciała,
Rozgrzejesz swym sercem,
gdyby tylko chciała.
Gwiazdkę z nieba też zdejmiesz,
Ze szczęścia, gdy z tobą będzie.
Niech iskierka mała,
Ciepło w was rozpala
I niech będzie od teraz piękna każda chwila,
Życie obojgu wam umila.
Nie, nie zgadzaj się! Nie zostawiaj!
Nie odkładaj miłości na później
(11.02.2023)
🌹Czas i linie🌹
Czas linie przeszłości zaciera
Pierwsza zastyga — obumiera
W sen długi zapada
I czeka na przebłysk w szczelinie
Pamięci zwoi mózgowych przepalonych
Lustrzane K I E D Y Ś odbicie pęka
Zmrożony mocno lód je kruszy
Niepamięć czasem ulgą dla duszy
Życiowa linia jak pociąg pospieszny
dalej mknie
Początek jej słabo się widoczny staje
Bądź i żyj teraz
Jaki wybór?
Może jednak zaczekać?
Odłożyć na później?…
Teraz linie moja i Twoja łączą się
Tworzą pogrubioną
Falującą w miłosny takt
Oj tak oj tak oj tak
Mknie pociąg
Mi wesoło
Lato jest wkoło
Mimo zimowego chłodu
Pociąg zwany czasem mknie
Przerwy sobie nie robi
Człowieka to trochę boli
Gdy chce przy sobie zatrzymać radość
Ścisnąć w swej garści i nie wypuścić
A ta ciągle się ukradkiem wymyka
Przez dziurkę przechodzi od klucza
Iskra magiczna pryska
Życiowa wypłata i zapłata
Rzeczywistość supły splata
🌹Są ludzie🌹
Są ludzie którzy w naszym życiu bywają
Są ludzie którzy wcale nas nie znają
Są ludzie którzy ciągle nas mijają
Są ludzie którzy nas w tłumie nie rozpoznają
Są ludzie którzy serce nam wyrwali
Są ludzie którzy je nam ofiarowali
Są ludzie którzy dobrze nas poznali
Są ludzie którzy ufają i którym my ufamy
Są ludzie którzy nas nigdy nie okłamali
Są ludzie którzy nam obiecywali
Są ludzie którzy nas nie jedno nauczyli
Są ludzie którzy pomogli i wyręczyli
Są ludzie bo ludzie różni są
Ludzie są jacy są
Ludzie są i tacy są
Ludzie są jacy są i nic tego nie zmieni
Są ludzie i tacy jacy są pozostaną
Jesteśmy jacy chcemy i będziemy
I w pamięci innych jacy byliśmy pozostaniemy
🌹Jeśli🌹
Jeśli nie miłość co żar rozpala
I twojej duszy płomień ognia okala
To co innego to by być mogło
Gdy ledwie sypiasz
Jeśli nie przyjaźń co się nie rozmywa
I gumką ołówka wytrzeć nie można
To co innego to by być mogło
Co Ci pomogło
Jeśli nie wiara co góry przenosi
I wielkie cuda na ziemi czyni
To co innego to by być mogło
W maleńkiej nadziei…
Jeśli nie to i nie tamto
Nie żaden, żadna i żadne
Skończ rozważania
Zmiataj do świata uczyć się szkoły
Wiedz że inna jest każda dekada
Z początku się boisz
Tego nie robisz
Później się boisz a robisz
A jeszcze później choć nie masz wszystkiego
To jesteś szczęśliwy że masz coś takiego
Co już właśnie masz — Szczęśliwy to czas
🌹3 marca🌹
Zanim umrę i spocznę pomiędzy…
Niech przyszłe pokolenie pozna z wiedzy
Czytanych liter nabazgranych w zeszycie
Jakie to autor wiódł — miał życie
W przenośni dosadne
I wiele być może wtedy uleci
A uchowaj Boże gdybanie
Niech choć raz będę
Tematem śniadania
Może uroczystej kolacji
Nim stanę się popiołem
Zmiętej wyrzuconej
W ogniu spalonej
Uleciał ej myśli