Kinga Michałowska
Z tomiku: Rok uczuć
Wydawnictwo Ridero
🌹W tym samym miejscu?🌹
Siedzę w tym samym miejscu, kolejny raz.
I znów na Ciebie czekam.
Słyszę skrzypnięcie drzwi.
Lecz to jeszcze nie ty.
Po chwili.
Z oddali wypowiedziane słowa, dzień dobry.
Tak.
Tym razem to Ty.
Kinga Michałowska
Z tomiku: Rok uczuć
Wydawnictwo Ridero
🌹Czy wystarczy?🌹
Jak najlepiej wyrazić miłość
Czy wystarczy słów
Czy wystarczy gestów
bym mogła ukazać Ci moją miłość
Czy odgadniesz
Czy już widzisz
Czy już wiesz
Stale czekam, tylko na Ciebie
Na choć jeden twój uśmiech
Na choć jeden twój gest
Cała twoja
Tylko Twoja
Stale czekam na Ciebie
Niestrudzona
A moja miłość do Ciebie
Jest nieskończona
Czy kiedyś zostanie odwzajemniona?
Kinga Michałowska
Z tomiku: Rok uczuć
Wydawnictwo Ridero
🌹Z twoich ust🌹
Chcę w twój głos się wsłuchać.
Z twoich ust, spijać twoje słowa.
Na zawsze już być twoja.
Miłość to nie kara.
To nie niewola.
Choć raz, poproś mnie do tańca.
I w tym tańcu,
Przez całe życie Mnie prowadź.
Już na zawsze chcę być twoja.
Już nie boję się kochać.
Kinga Michałowska
Z tomiku: Rok uczuć
Wydawnictwo Ridero
🌹Ukradkiem🌹
Po cichu, do moich myśli się wkradasz.
I bez zapowiedzi się w nich rozsiadasz.
Proszę bardzo, rozsiądź się wygodnie.
I jeśli zechcesz, zostań w nich na dłużej.
Czuję się o wiele lepiej.
Odkąd każdą myśl, kieruję do Ciebie.
Bieg w trupa 5 km tym razem z moją towarzyszką biegową Lunką 🐶
Kolejny piękny dzień 🐶❤🐕 który tym bardziej trzeba wykorzystać biegowo🏃♀️🐕
Różowy październik - MIESIĄC ŚWIADOMOŚCI RAKA PIERSI. W tym szczególnym okresie podejmujemy tematy związane z profilaktyką i diagnostyką raka piersi, oraz szerzej z profilaktyką nowotworową w ogóle. Stąd bieg i promocja BADAŃ PROFILAKTYCZNYCH!
7 km 🏃♀️
Super pogoda na bieganie. Jedyny ból, że już ciemno się zrobiło, bez latarki ani rusz😂, bo zęby można sobie wybić🤣
Przytrafiła mi się ostatnio bardzo dziwna sytuacja.
Dziwna, bo pierwszy raz w życiu.
Jak wiecie prowadzę nie jednego bloga, jak większość z Was.
Wysyłam zaproszenia, przyjmuję zaproszenia z prywatnego konta i co jakiś czas również na blogu odruchowy wysyłam zaproszenie do polubienia bloga. No i to był ten dzień i taka wiadomość:
-----
- Serio? Zaproszenie do znajomych tylko żeby zaprosić do polubienia strony? Zdecydowanie bardziej to zniechęca niż zachęca.
Wysyłanie do polubienia strony minutę po dodaniu do znajomych jest po prostu nie smaczne. Serio
-----
Powiem szczerze trochę Mnie to zamurowało.
A kobita też blogerka książkowa, żeby było ciekawiej.
Mieliście podobne sytuacje?
Zapraszam Was bardzo serdecznie 🤗
link do Czytadła
https://czytadlojagody.blogspot.com/2022/10/ewelina-stefanska-wiecej-niz-zo-wywiad.html
Oraz fragment z wywiadu
Awit poklepał zwoje, po czym skłonił usłużnie głowę i odszedł do własnej kwatery.
Słowik oparł się o poręcz ganku i głośno westchnął. Przez bramę wychodziły właśnie kobiety z koszami pełnymi ubrań na plecach. Słowik szturchnął Parra, wskazując praczki.
- Widzisz te z wiankiem na głowie?
- Tę czarnulę, co się w ciebie wpatruje jak jastrząb?
Słowik zmarszczył brwi. Wśród tylu dziewczyn ledwie ją zauważył, ale to mogła być okazja, żeby w końcu podpytać tancerkę o kilka spraw. Już miał odpowiedzieć chłopakowi, kiedy z krzaków przy drodze wyskoczył karzeł i bez ceregieli ucapił jedną z praczek za jasny warkocz. Pisnęła oburzona, odwróciła się do pokurcza, chcąc w jakiś sposób mu odpowiedzieć, ale straciła równowagę. Ciężki kosz brudów przeważył i dziewczyna upadła, a jej sukienka zadarła się wysoko, odsłaniając nogi. Bardzo ładne nogi.
Słowik odruchowo popchnął Parra.
- Na co czekasz? Pomóż jej. A potem daj jej moją tunikę.
Dzieciak zrobił głupią minę, zaraz jednak wziął się w garść.
- Piorę już dobrze! – odparował. – I czy stary nie powiedział, że nie ma czym płacić?
- Nie twoja sprawa. Zresztą jej odwdzięczę się osobiście. Po południu. To też powiedz.
Gdy Słowik upewnił się, że chłopak podbiegł do dziewczyny, skinieniem przywołał karła i wrócił do kwatery. Kiedy załatwił z pokurczem sprawy, rzucił się na polowanie. Odsypiał wartę, dopóki nie zbudziło go ciche, nieśmiałe pukanie.
Fr. książki „Więcej niż zło.”
Ewelina Stefańska
Link do zakupu książki
https://fabrykaslow.com.pl/autorzy/ewelina-stefanska/wiecej-niz-zlo/
Link do Czytadło:
https://www.facebook.com/101484055135456/posts/522033966413794/
Zapraszam Was bardzo serdecznie 🤗
Na FB można dziś zadawać pytania autorce od godziny 14:00, w wolnych chwilach odpowie😊
https://www.facebook.com/101484055135456/posts/521765163107341/
Dla tych co nie mają FB
https://czytadlojagody.blogspot.com/2022/10/martyna-pawowska-dymek-wszyscy-mamy-zle.html
Oraz fragment z wywiadu
Link do Czytadło:
https://www.facebook.com/101484055135456/posts/521104149840109/
Zapraszam Was bardzo serdecznie 🤗
https://czytadlojagody.blogspot.com/2022/10/ewelina-clisowska-nowy-eden-powrot-raju.html
jak macie pytania pod wywiadem proszę pozostawić, autorka chętnie odpowie
Oraz fragment z wywiadu
Zapraszam Was bardzo serdecznie 🤗
https://czytadlojagody.blogspot.com/2022/10/andrzej-wroblewski-humoreska-na-kazdy.html
jak macie pytania pod wywiadem proszę pozostawić, autor chętnie odpowie
Oraz fragment z wywiadu
Zapraszam Was bardzo serdecznie 🤗
https://czytadlojagody.blogspot.com/2022/10/anna-grzeszczuk-lektorka-wywiad.html
jak macie pytania pod wywiadem proszę pozostawić, autorka chętnie odpowie
Oraz fragment z wywiadu
Zbliżał się dzień wizyty u lekarza. Olga czuła narastające napięcie i emocje, których nie potrafiła nazwać. Były obezwładniające. Nie mogła spać. Przez kilka wieczorów poprzedzających spotkanie ze specjalistą parzyła sobie podwójną melisę. Była chodzącym kłębkiem nerwów. Chciała wzmocnić działanie ziół czymś znacznie silniejszym, ale bała się efektów. Poprzednie dni sprzyjały degustowaniu wina. Na samą myśl, ile od tego czasu wypiła, robiło jej się słabo. Jaki to mogło mieć wpływ na jej stan, w którym jest teraz? Wolała się nie zastanawiać. Pozostała zatem przy melisie, która była jak placebo. Wprawdzie udawało się jej zasnąć, lecz po kilku godzinach napar przestawał działać, a ona budziła się w środku nocy i rozmyślała o miejscu, w którym się znalazła – miejscu pozbawionym miłości.
Pojutrze wizyta. Wytrzymam do tego czasu. Zrobi wszystko, aby zająć czymś swój umysł. Rozpoczyna się nowy rok ciężkiej pracy. Olga jest lektorką w szkole językowej…
Fr. Książki „Lektorka” Anny Grzeszczuk.
Link do zakupu książki