- Kocham cię! - powiedziała, gdy zdołała wydobyć z siebie głos - i żałuję, że jesteś... księciem... i że nie możemy żyć w... małym domku, gdzieś... w górach, gdzie... mogłabym troszczyć się o ciebie i... dowieść, że dla mnie nic... nie liczy się tak,jak... ty... mądry i taki... odważny.
- Naprawdę uważasz, że jestem odważny? - zapytał książę.
Popatrzył na nią i mogła ujrzeć miłość w jego oczach, gdy dodał:
- Jesteś najpiękniejszą osobą jaką w życiu widziałem, a na dodatek jesteś najbardziej inteligentna i odważna.