Doran całował ją, aż przestała zupełnie płakać i poczuł, że jej wargi odpowiadają na jego pocałunki. W tym momencie zyskał pewność, że Aleda należy do niego. Otarł jej oczy i policzki z łez, a ponieważ słowa wydawały się zbyteczne, zaczął ją znowu całować. Po chwili Aleda przylgnęła do niego jeszcze bliżej, tak że czuła przyspieszone bicie jego serca. Teraz wiedziała już, że przyszła do niej miłość, o której marzyła i śniła.