Avatar @magdag1008

Maggie w książkach

@magdag1008
29 obserwujących. 42 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj 3 dni temu.
maggie_w_ksiazkach
Napisz wiadomość
Obserwuj
29 obserwujących.
42 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj 3 dni temu.
czwartek, 10 sierpnia 2023

Wywiad z Katarzyną Kostołowską

Dziś chciałabym Wam przybliżyć Katarzynę Kostołowską, to autorka rewelacyjnej serii o Czterdziestkach, czyli o czterech przyjaciółkach. Kiedy zaczęłam czytać pierwszy tom serii przepadłam, po 4 tomie uważam Kasię za swoje odkrycie roku 2022. Kasia okazała się przesympatyczną kobietką, z resztą zobaczcie sami :) Zapraszam na wywiad. 

 

                                          

 

Cześć Kasiu. Dziękuję, że zgodziłaś się odpowiedzieć na kilka moich pytań. Może na początek przybliż nam swoją osobę. Powiedz coś o sobie, swoich zainteresowaniach.
Jestem polonistką, prawniczką, ale przede wszystkim ogrodniczką, choć to ostatnie tylko jakieś sześć miesięcy w roku, bo mieszkam w Polsce, a tu przez pół roku ogrody niestety nie działają :). Kiedy nie uprawiam ogrodu, nie sadzę, nie pielę, nie podlewam albo po prostu nie siedzę na leżaku i nie podziwiam swojej pracy, czytam książki lub oglądam filmy. Literatura i kino to jest coś, co uwielbiam i czemu poświęcam mnóstwo czasu. Choć równie dużo (czasem mam wrażenie, że za dużo) spędzam na śledzeniu tego, co dzieje się w polityce - mam swoje ulubione programy publicystyczne, a znajomi wiedzą, że o dziewiętnastej nie ma co do mnie dzwonić. Wtedy oglądam Fakty, więc nie odbieram telefonu.

Będę pamiętać, żeby nie pisać do Ciebie o 19 ;) Piszesz w zasadzie tylko w gatunku obyczajowym. Jak to się stało, że Twoje książki są właśnie obyczajowe? Nie chciałaś nigdy spróbować swoich sił w innym gatunku? Na przykład w sensacji czy hmmm... erotyku?
Piszę powieści i to jest gatunek, w którym się poruszam. Moje powieści są obyczajowe, bo traktują o realnym życiu, a piszę je dlatego, że realne życie mnie interesuje. Takie mnie otacza, takie też usiłuję zgłębić, bo uważam życie - takim, jakie jest - za ciekawe. Składające się z ulotnych chwil, małych radości, małych cierpień. To wszystko składa się na coś wielkiego, czyli życie właśnie.
Powieści sensacyjne, kryminały czy erotyki też są obyczajowe, z tym że po prostu usiłują zgłębić inny aspekt rzeczywistości. Być może mnie ten aspekt aż tak nie zajmuje? Choć kryminały uwielbiam jako czytelniczka, to niekoniecznie dla rozwiązania zagadki, ale dla tej ich wspaniałej, obyczajowej warstwy.

No to widać, że jesteś królową obyczajówki, szczególnie w serii o Czterdziestkach. Napisałaś tą rewelacyjną serię o przyjaciółkach. Całą serię udało mi się przeczytać w poprzednim roku. I powiem Ci, że dzięki tym świetnym książkom jesteś moim odkryciem minionego roku. Skąd wziął się pomysł na tą serię?
Z życia, oczywiście :)
„Czterdzieści minus” to był mój debiut powieściowy. Wcześniej pisałam krótkie formy - opowiadania, a bardzo chciałam zmierzyć się z powieścią. Żeby ułatwić sobie zadanie, sięgnęłam po coś, co po pierwsze zawsze wydawało mi się ciekawe, a po drugie po coś, co znałam z autopsji, w związku z czym nie potrzebowałam żadnego researchu. Tym tematem była kobieca przyjaźń, od której czułam się ekspertką, bo od zawsze miałam to samo, wypróbowane grono wspaniałych przyjaciółek. Potem, kiedy książka już została wydana i zaczęły do mnie dochodzić głosy czytelniczek, okazało się, że sprawa kobiecej przyjaźni nie jest wcale aż tak oczywista, jak mi się zdawało. Nie każdej z nas jest też ona dana.

To prawda, nie każda z nas może pochwalić się takimi przyjaciółkami. Kiedy czytałam kolejny tom Czterdziestek, miałam wrażenie jakbym oglądała serial ,,Przyjaciółki". Przygody dziewczyn były zupełnie inne, ale cały zamysł był bardzo zbliżony. Powiedz mi czy moje odczucia są trafione?
Nie mam pojęcia, bo nie widziałam żadnego odcinka tego serialu. Kiedyś oglądałam za to „Seks w wielkim mieście”, ale nie sądzę, żeby to miało jakikolwiek wpływ na to, co napisałam, choć niektórzy i tutaj dopatrują się podobieństw.

,,Sex w wielkim mieście"? Nieee tego to już całkiem tutaj nie widzę. Bardziej ,,Przyjaciółki", ale jak tego nie znasz to tym bardziej należą Ci się brawa za fabułę. Właściwie za przedstawienie zwykłego życia, w którym dużo się dzieje. Bo dziewczyny bardzo dużo przeżyły zarówno tych dobrych chwil, ale były też te przykre, które łamały serce. Dzięki temu były fragmenty, przy których zaśmiewałam się do łez, a w innych płakałam ze wzruszenia albo smutku. Skąd czerpałaś pomysły na te wszystkie wydarzenia?
Mam bujną wyobraźnię, ale jestem uważną obserwatorką i słuchaczką. Staram się, aby moje powieści były prawdziwe, aby w bohaterkach można się było przejrzeć, dlatego czerpię pełnymi garściami z tego, co widzę lub słyszę na co dzień. Czasami wystarczy jedno podsłyszane zdanie, żeby zbudować wokół niego opowieść.

To widać w Twoich książkach, że potrafisz obserwować. A powiedz mi która z dziewczyn: Anita, Magda, Karola czy Aśka, jest najbliższa Twojemu sercu?
Jeszcze niedawno nie potrafiłabym wybrać jednej z dziewczyn, żartując, że nie mogę wyróżnić jednej, bo pozostałym będzie przykro. Chodziło jednak o to, że każdej dałam bardzo dużo z siebie, każda z nich jest trochę moja, każdą lubię. Teraz skłaniam się jednak ku Karolinie, bo uważam że „wyszła” mi najlepiej. Jest oderwana od rzeczywistości, a jednocześnie przejmuje się losami świata, w którym się gubi, kocha zwierzęta i ogrody, jest niby słaba, ale tak naprawdę silna. Przede wszystkim jednak jest bardzo podobna do jednej z moich przyjaciółek.

W sumie też miałabym problem z wyborem jednej z nich. Każda jest inna i ma swój charakterek. Wszystkie polubiłam. Ty wybrałaś ale ja jednak nie umiem wybrać. A planujesz kolejne części?
W świecie wydawniczym to czytelnicy mają rację, a moi wciąż chcą wiedzieć, co słychać u przyjaciółek. I dopóki oni chcą, ja muszę planować :)

Naprawdę! To świetna wiadomość! Jestem bardzo ciekawa co jeszcze spotka nasze bohaterki. Na koniec powiedz mi jeszcze o swoich planach na przyszłość. Planujesz wydać nową książkę?
Mogę powiedzieć o tej najbliższej - w tym roku ukaże się kolejny tom „Czterdziestek”, a wcześniej trzecia część „Moreli” - moich ukochanych zresztą, bo mających dużo wspólnego z ogrodami. Wyznam Ci w sekrecie, że wielbicielki i wielbiciele przyjaciółek znajdą tam kogoś znajomego…


Tajemnicza jesteś. W takim razie nie pozostaje nam nic jak tylko czekać z niecierpliwością na te kolejne historie. A póki co jeszcze raz dziękuję Ci za poświęcony czas. Dziękuję też za tyle cudownych książek. Życzę Ci duuuużo zdrowia i sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.

A Was moi drodzy Czytelnicy serdecznie zachęcam do zapoznania się z książkami Kasi, a w szczególności z serią o Czterdziestkach. To historia o zwykłym życiu jakie może prowadzić każdy z nas. Ze wszystkimi wzlotami i upadkami, radościami i smutkami. Takie zwykłe szare życie, ale opisane tak, że chce się to czytać. Polecam serdecznie.

× 1
Komentarze

Archiwum

2024

2023

© 2007 - 2024 nakanapie.pl