Maja Drozd
,,Zapach ziół"
powieść historyczna
Wydawnictwo: KSD MAŁGORZATA DROZDOWSKA
![]()
Premiera 10-09-2024
![]()
Już wkrótce minie pierwszy miesiąc od premiery ,,Zapachu ziół". Dziękuję za obdarzenie mnie zaufaniem kolejny raz zaufaniem
![]()
Praca przy promocji Twojej książki była dla mnie przyjemnością
![]()
Życzę Ci, Maju jeszcze wielu tak dobrych książek, na które czekam z niecierpliwością
![]()
Z tej okazji przygotowałam dla Was fragment, w którym Ewa i Tadeusz po dłuższej rozłące, spotykają się dosłownie na chwilę. To było ich pierwsze spotkanie od czasu, kiedy mężczyzna został aresztowany, a zaraz potem został zesłany na Sybir. To scena, która łamie serce
![]()
- Przyznam się... Przyznam się do wszystkich zamachów w Warszawie, jeśli nie zrezygnujesz z tego pomysłu. Przysięgam. Wolę umrzeć.
Ewa chciała odpowiedzieć, a wtedy Tadeusz zamknął jej usta pocałunkiem. Gorącym i namiętnym, jakby po nim nie miało nastąpić już nic. Kobieta wyrwała się z jego uścisku. Patrzyła zdziwiona na męża, sprawdzając, czy to, co mówił, było prawdą. Wyraz jego twarzy, zacięty i zdeterminowany, potwierdził, że dobrze zrozumiała jego słowa. Z wściekłością rzuciła się na niego i szlochając, uderzała pięściami w jego pierś.
- Dlaczego? Dlaczego mi to robisz?
Tadeusz zamknął szamoczącą się i płaczącą Ewę w swoich ramionach, aż uspokoiła się na dobre.
- Ciii... Ciiicho - szeptał do niej, głaszcząc jej włosy. - Już dobrze... Już dobrze, kochana.
- Zostanę - powiedziała po długiej chwili. - Ale zrobię wszystko, żeby cię stamtąd wyciągnąć. Przysięgam. A ty obiecaj mi, że do nas wrócisz.
Tadeusz uśmiechnął się czule.
- Wrócę, kochana. Wrócę najszybciej, jak to będzie możliwe. A ty w tym czasie przypilnuj, żeby Marysia nie zapomniała o mnie.
Wrócę to słowo słyszała w swoich uszach Ewa, przytulając się na pożegnanie do Tadeusza tak mocno, żeby zapisać w pamięci rytm serca mężczyzny, którego kochała.