Avatar @magdag1008

Maggie w książkach

@magdag1008
32 obserwujących. 43 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj 4 dni temu.
maggie_w_ksiazkach
Napisz wiadomość
Obserwuj
32 obserwujących.
43 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj 4 dni temu.
środa, 5 marca 2025

Post patronacki „Należę do ciebie”

„Należę do ciebie”
Cykl: Baleary T4
Romans
Premiera: 12-03-2025
 
 
Macie może jakieś marzenia? A może takie, które są nieosiągalne i mogą się niespełnić?
Anja to z pozoru twarda babka, ale w środku krucha i delikatna. Ma jedno wielkie marzenie... marzenie, którego może nigdy nie spełnić...
 
 
🔸🔸🔸🔸
 
Była tylko jedna rzecz w moim życiu, której desperacko pragnęłam, a która zapewne nigdy nie będzie mi dana. Ciąża Przez chwilę zabrakło mi powietrza. Oddech nie chciał przejść przez ściśnięte gardło. Poczułam łzy wzbierające w oczach. Starałam się opanować drżącym głębokim oddechem. Nie potrzebowałam teraz dodatkowych komplikacji w postaci wygórowanych oczekiwań, które nigdy się nie spełnią. Sama siebie wpędzałam w depresję. Zamiast brać, co było, chciałam więcej! - Przydałaby mi się spadająca gwiazda - wyszeptałam. - O co byś poprosiła? Drgnęłam niespokojnie, słysząc pytanie Patricka. Nie chciałam na niego patrzeć. Nie, kiedy przepełniał mnie obezwładniający żal nie spełnionych marzeń. Zacisnęłam jeszcze mocniej usta, starając się opanować łzy, które za chwilę spłyną po policzkach, mimo moich usilnych starań. - Jest tylko jedna rzecz, której pragnę najbardziej na świecie - wydusiłam przez ściśnięte gardło. - I nigdy nie będę jej mieć. - Mogę ci to dać, jeśli powiesz mi, co to jest. Odwróciłam się do niego. Przecież nie mógł mówić poważnie. Pewnie myślał, że to coś, co można kupić, ale jest drogie. Sęk w tym, że najlepsze rzeczy w życiu nie mają przeliczalnej wartości. To emocje, które zostają z nami na zawsze. Wspomnienia i zapachy, które będą się nam kojarzyć latami. Łzy spłynęły po policzkach ciężkimi kroplami. - Życie nie jest fair, Patrick. Nie zawsze otrzymujesz to, czego pragniesz - Dam ci to zapewnił. Chciał mnie dotknąć, ale cofnęłam się o krok. - Nie, nie dasz. Jeszcze więcej łez. Stałam przed nim, użalając się nad sobą i starając opanować ból w piersi. - Anja... Jego głos był pełen czułości. Zrobił gest, jakby chciał mnie przytulić, ale wyciągnęłam przed siebie ręce, żeby go powstrzymać. - Nie - zaprotestowałam. - Po prostu... Idź - poprosiłam. - Zostaw mnie samą. Zawahał się, nie bardzo wiedząc, co zrobić. - Idź - powtórzyłam, widząc, że chce coś powiedzieć. - Zaraz przyjdę... Muszę tylko zebrać się do kupy. Odwróciłam się tyłem i oparłam ciężko o balustradę okalającą pomost. Oddalające się kroki na drewnianych schodach upewniły mnie, że odszedł. Usiadłam na krawędzi i włożyłam nogi do wody. Oddychaj! Musisz się uspokoić.
 
 
🔸🔸🔸🔸
Komentarze

Archiwum

2024

2023

© 2007 - 2025 nakanapie.pl