👉Macie takie książki, których nie chcielibyście kończyć czytać? Dla mnie ta lektura właśnie wpisuje się na taką listę, bo po prostu wciąż mi jej mało. Jest to romans utrzymany w klimacie mikołajkowym, ale przede wszystkim poruszający temat autyzmu.
👉Michał jest radcą prawnym, prowadzi własną kancelarię, zmaga się z poważnym problem i skandalem wywołanym przez jednego ze swoich klientów. Dodatkowo skupia się na sobie i własnych zachciankach. To też mężczyzna, dla którego końcówka roku, a co za tym idzie świąteczny klimat, jest dla niego najgorszym okresem roku i szczerze go nie trawi. Jego kancelaria odbiera zaproszenia na jasełka i akcje pomocowe, jednak ten nigdy nie czuje potrzeby by się nimi interesować, jednak gdy w zasięgu jego wzroku pojawia się tajemnicza i przepiękna kobieta związana z jednym ze stowarzyszeń postanawia nagiąć swoje zasady.
👉Szczerze jestem zachwycona tą opowieścią. Ja podobnie jak główny bohater nie przepadam za świąteczną otoczką, więc bardzo fajnie było poczytać o kimś z podobnymi poglądami. Jednocześnie Michał jest człowiekiem specyficznym, jednak dopiero niemal na samym końcu książki dowiadujemy się dlaczego taki jest. Mężczyzna na pierwszy rzut oka jest arogancki i pewny siebie, po bliższym poznaniu zyskuje w oczach.
👉Historia dość przewidywalna, jednak chwytająca za serce. Poruszająca ważne ale i ciężkie tematy dotyczące zarówno zdrowia jak i życia w rodzinie. Skłaniająca do przemyśleń nad zachowaniem nie tylko swoim, ale i innych ludzi. W powieści znajdziemy kilka popularnych motywów takich jak pierwsza miłość czy spotkanie po latach, a nawet bolesną przeszłość.
👉Fabuła wciąga już od samego początku, a jej lekkość pomimo poruszana trudniejszych tematów, powoduje że książka czyta się sama i budzi emocje. Autorka stworzyła wiele wątków, które mnie zaciekawiły jednak zostały potraktowane ogólnikowo, z drugiej strony podziwiam autorkę, że tak zgrabnie wszytko zakończyła bo to też jest sztuka.
👉Czuję lekki niedosyt, jednak to piękna, optymistyczna i wartościowa lektura.