💮Tytuł: Nieplanowana miłość💮 💮Autor: Vi Keeland💮 ⭐Moja ocena: 10/10⭐
👉Po książkę sięgnęłam dla relaksu, bo byłam przekonana, że to kolejna lekka historia miłosna, ale tak się nie stało. Ta historia nie jest schematyczna, a mnie osobiście wbiła w fotel.
👉Eleanor i Louise wyruszają w fantastyczną, podróż żeby spełniać ostatnie marzenia i cieszyć się życiem. Louise walczy z kolejnym nowotworem, rezygnuje z dalszego leczenia i wraz z przyjaciółką chce spędzić ostatnie chwile po swojemu.
👉Wnuk Louise nie pochwala działań babci, chcąc przemówić jej do rozsądku rusza za babcią, jest w szoku gdy poznaje jej przyjaciółkę Norę, która okazuje się młodą dziewczyną, która wspiera i wraz ze starszą panią bawi się na całego i równocześnie się nią opiekuje.
👉Między Beckiem i Norą zaczyna iskrzyć. Babcia stara się ich swatać, jednak Nora skrywa przed mężczyzną, poważną tajemnicę, gdy ten ją odkrywa jego świat się wali.
👉To co dla mnie na pierwszy rzut oka wydawało się zwykłym romansidłem całkowicie rozbroiło mnie emocjonalnie, mamy tu przysłowiowy rollercoaster.
👉Historia jest wspaniała, początkowo zwijałam się ze śmiechu przez szalone akcje dwóch zwariowanych kobiet czy zabawne dialogi między bohaterami, żeby później płakać z rozpaczy, gdy nastąpiły tragiczne i trudne chwile, kończąc ze wzruszeniem czytając historię o ciężkiej i trudnej walce o zdrowie, życie i miłość.
👉Książka zwraca uwagę na to, że trzeba walczyć ze swoimi lękami i nigdy się nie poddawać, że w nawet najgorszym dla nas momencie znajdzie się ktoś, kto nas z tego wyciągnie. Pokazuje też wspaniałą chęć do życia pomimo przeciwności losu.
👉Osoby wrażliwe przed rozpoczęciem czytania powinny uzbroić się w chusteczki.