👉Książka jest lekturą kierowaną głównie do młodzieży, jednak poruszane w niej tematy dotyczą całego społeczeństwa więc jet ona także lekką i ciekawą lekturą niemal dla każdego czytelnika. To także połączenie literatury obyczajowej z komedią.
👉Trzy pokolenia kobiet z jednej rodziny w tym samym momencie przechodzi swój osobisty dramat. Babcia Delfina - emerytowana artystka estradowa, na stare lata na siłę szuka zajęcia z powodu braku pieniędzy. Mama Marta - kobieta po rozwodzie, która pogrąża się w depresji. Julianna córka i wnuczka dwóch pogubionych w życiu kobiet, zalicza wpadkę, przez co wstydzi się wyjść do ludzi. Do tego trio dołączają także inni bohaterowie, którzy jeszcze więcej namieszają w ich losach.
👉Historia jest dość krótka, przez co byłam pewna, że przeczytam ją migiem, ale tak się nie stało, początkowo troszkę się gubiłam, przy kilku narracjach, które zmieniają się w jednym rozdziale i przy nie znajomości bohaterów jest to trochę chaotyczne. Sama historia trochę mnie szokowała, może trochę irytowała, przez absurdalne sytuacje i moim zdaniem wyolbrzymiane reakcje bohaterów. Najlepsze wrażenie zrobiła na mnie Delfina, która pomimo własnych problemów i starości, stara się trzymać w ryzach swoja rodzinę oraz stwarza sobie ambitne plany zawodowe.
👉Autorka w tej historii udowadnia, że wstyd jest szeroko pojmowanym pojęciem, a jego granice są różne w zależności od płci, wieku, sytuacji materialnej czy przynależności społecznej.
👉W książce znajdziemy także niepopularnie i nieco kontrowersyjne tematy, ale co dla mnie wydaje się kluczowe i dla młodzieży powinno być najważniejsze to przestroga, żeby nie ulegać presji innych, nawet swoich sympatii.
👉Książka jest wartościową lekturą, która pokazuje realia życia zarówno młodzieży jak i starszych osób, zmusza do myślenia i analizy sytuacji. Pokazuje, że w życiu ważna jest pomoc innych, asertywność czy właściwe postrzeganie pojęcia wstydu. Lektura lekka i przyjemna z pozytywnym wydźwiękiem, jednak nie do końca przypasował mi styl pisania autorki.