🔗Tytuł: Łańcuch🔗 🔗Autor: Adrian McKinty🔗 ⭐Moja ocena: 9/10⭐
👉Tytułowy Łańcuch to swego rodzaju organizacja kidnaperska, w której całą brudną robotę wykonują zdesperowani rodzice, których dzieci zostają uprowadzane. Zasady są z góry określone, a ewentualne ich naruszenie może skończyć się źle zarówno dla uprowadzonych dzieci jak i ich rodzin.
👉Książka podzielona jest na dwie części, w pierwszej poznajemy historię Rachel, która zostaje wplątana w działanie łańcucha, za sprawa porwania swojej córki. Druga część rozgrywa się po tych traumatycznych wydarzeniach, poznajemy w niej historię powstania łańcucha oraz dalsze losy rodziny Rachel.
👉Książka wciągnęła mnie już od pierwszej strony, wszystko dzieje się bardzo szybko ale jest logiczne i spójne. Historię poznajemy z kilku perspektyw, które pozwalają bliżej poznać niektóre fakty czy wydarzenia. Fabuła jest ciekawa i wzbudza wiele emocji, ja jako rodzic nie potrafiłam przez nią przejść przez nią obojętnie. Przeżywałam wszystko z główną bohaterką i nie potrafiłam i nawet nie chciałam sobie wyobrażać co ja bym zrobiła w jej sytuacji.
👉Książka to kryminał ja bym nawet powiedziała, że psychologiczny. Znajdziemy tu także sporo wątków sensacyjnych. Autor w tej historii pokazuje do czego zdolni są rodzice w obliczu niebezpieczeństwa swojego dziecka, że nie cofną się przed niczym i poświęcą wszystko, nawet własne zdrowie byleby tylko jemy nie stała się krzywda.
👉Historia napisana jest prostym językiem, prędka fabuła i ciągła akcja, przepełniona adrenaliną i swego rodzaju manipulacją sprawiają, że książkę czyta się ekspresowo. Bardzo podobało mi się, że autor nie skupił się tylko na wydarzeniach związanych z porwaniem, ale pokazał także następstwa tych wydarzeń.
👉Książka choć o trudnym i poruszającym temacie jest po prostu genialna. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i przeżyłam przy niej prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Historia warta przeczytania, prawdziwa gratka