👉Książka była dla mnie niespodzianką od wydawnictwa, choć okładka mnie nie urzekła, to zrobiły ro pięknie barwione brzegi, które od razu nasunęły mi myśl, że to będzie komfortowa lektura. Książka z gatunku literatury obyczajowej, o dojrzałej bohaterce, która radykalnie zmienia swoje życie.
👉Monika rozwodem kończy pewien etap swojego życia. Gdy została sama, odcięta od codziennej rutyny zaczyna popadać w melancholię, żeby nie zwariować wraz z przyjaciółką wyjeżdża na urlop, do małej alpejskiej wioski. Tam pod wpływem chwili i zauroczenia kupuje dom, w którym zamierza zacząć swoje życie od początku. Jednak gdy zjawia się ponownie ze swoim dobytkiem, dom okazuje się częściowo zniszczony za sprawą lawiny, a Monika trafia pod dach sąsiadki, która otacza ją opieką i wprowadza w wiejskie i internetowe życie.
👉Jednym z kluczowych tematów tej książki jest rozwód. Dzisiaj to zjawisko powszechne i nikogo nie dziwi, choć ludzka mentalność nie u wszystkich się zmieniła i dalej stanowi to temat tabu, jednak zdecydowana większość traktuje to jako wstęp do czegoś nowego. Tak właśnie postąpiła Monika, odcięła się od przeszłości i nabrała pewności siebie. Tutaj zaczyna się drugi najważniejszy aspekt tej książki czyli zmiany i danie sobie samemu kolejnej szansy.
👉Książę czytało mi się tak dobrze i przyjemnie, że najchętniej bym jej nie kończyła, to bardzo pozytywna i optymistyczna opowieść. Odzwierciedla rzeczywistość, choć też jest nieco bajkowa. Historia wciąga już od samego początku, fabuła łączy w sobie elementy komedii, obyczajówki, delikatnego romansu i dramatu. Daje dobre przesłanie i nakłania do pozytywnego myślenia, pokazuje, że rozwód nie jest końcem świata. Fabuła przesiąknięta jest wartościami, daje dobre rady i napawa optymizmem.
👉Mam także wrażenie, ze to lektura dla każdego, jest lekka i przyjemna, idealna do przeczytania w ciągu jednego wieczoru czy popołudnia. Klimatyczna, ciepła, troszkę słodko-gorzka, jednak niosąca pozytywne wartości. Jestem nią oczarowana i dodaję do ulubionych. Zachęcam do lektury.
Thriller erotyczny, tylko ta informacja wystarczyła żebym chciała przeczytać tę książkę, ale oczywiście również jestem zachwycona okładką, choć nie lubię czerwonego koloru to już na pierwszy rzut oka można przypuszczać, że to historia z pazurem, treść tylko to potwierdza.
👉Ola jest dziennikarką, prowadzi swoją audycję radiową, poruszając w niej nietypowe tematy. Jednak popularność jej programu spada, ona jednak postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Podczas jednej z audycji odbiera połączenie od tajemniczego mężczyzny, który wzbudza w niej różne emocje podobnie jak i w jej słuchaczach. Sytuacja z tajemniczym słuchaczem przypomina jej o innym mężczyźnie, który w podobny sposób z nią pogrywał.
👉Widziałam wiele negatywnych ocen, widziałam już też pierwsze negatywne opinie, a mi książka się bardzo podobała, wciągnęła mnie od pierwszej strony, i nie pozwoliła się wypuścić z rąk do samego końca. Połączenie thrillera z erotykiem, jest dla mnie bardzo dobrym połączeniem, oczywiście w tle zauważalne są także inne gatunki, wiele motywów i ciekawych tematów. Oprócz świata radiowego, wchodzimy w życie głównej bohaterki, która jest specyficzną kobietą, dla której cielesność jest czymś bardzo ważnym, i która szuka mocniejszych wrażeń.
👉Fabuła balansuje pomiędzy elementami thrillera i erotyka, te dwa dominujące tematy niemal się równoważą. Te związane z thrillerem skupiają się na lekkiej manipulacji, prześladowaniu czy stalkowaniu. Jako erotyk książka robi wrażenie, mamy relacje utrzymaną w tajemnicy, jest gorąco, odważnie, tematyka zahacza nieco o bdsm. Dla mnie największym atutem była główna bohaterka, postać skomplikowana choć wielu ją krytykuje ja ją polubiłam.
👉Książka jest intrygująca, fabuła oryginalna poruszająca kontrowersyjne tematy, wielbiciele erotyków i thrillerów znajdą tutaj coś dla siebie. Wzbudza mieszane emocje, mi czytało się ją bardzo dobrze, autorka ma lekkie pióro, jednocześnie buduje napięcie, bawi się faktami, tworzy wiele niewiadomych i niedopowiedzeń. Mi się podobało i zachęcam do lektury.
👉Czy mogłam oprzeć się tej okładce? Oczywiście, że nie. Czy tytuł mnie wołał do tego, żeby przeczytać książkę? Oczywiście, że tak. Książka jest fenomenalna, ja ubawiłam się po pachy, jestem totalnie nią oczarowana i czekam na więcej, bo nie wiem czy wiecie ale to dopiero początek. Książka jest połączeniem komedii z fantastyką.
👉Aniela Jasna, wiedźma balkonowa, którym głównym zajęciem jest dbanie o przyrodę otaczającą jej okolicę. Zmaga się ona z wieloma kompleksami, jako osoba jest oceniana przez pryzmat swoich umiejętności, które nie specjalnie się wyróżniają. W jej domu panuje chaos, który sprowadziła na siebie po części nieudanymi zaklęciami, gadającym kotem Grażyną oraz kolejnymi dziwnymi wydarzeniami, która zaczynają się odgrywać w jej mieszkanku. Choć Aniela jest wyszydzana przez innych, to właśnie ona będzie musiała sprostać zadaniu pokonania demona.
👉Dawno się tak nie uśmiałam przy czytaniu. Moja rodzina patrzyła na mnie jak na wariatkę, a ja niemal płakałam ze śmiechu. Tutaj akcja goni akcję, a co za tym idzie komizm goni komizm. Byłam przekonana, że będzie to dość lekka lektura, co sugerował mi sam tytuł, jednak opis kierował uwagę na poważne aspekty, które byłam przekonana będą potraktowane jak na fantasy przystało. Rzeczywistość okazała się nieco inna, bardziej zaskakująca, a to co dostałam to dla mnie majstersztyk i dosłownie przepadłam dla tej opowieści.
👉Fabuła magiczna, zabawna, pełna akcji i jej niespodziewanych zwrotów. Sam pomysł jest fantastyczny, połączenie kilku światów, niespotykane stworzenia, a każda jedna postać jest pokręcona w pozytywnym znaczeniu, zaś samo wykonanie jest po prostu rewelacyjne, napisana w bardzo lekkim i przystępnym dla każdego stylu, nazwy rozdziałów są epickie, panuje tutaj porządek i chronologia wydarzeń, a przy tym występuje kontrolowany przez autorkę chaos - chylę czoła.
👉Debiut. Gdybym nie wiedziała, to w życiu bym nie powiedziała. Jak wiecie ja je uwielbiam, ale dawno nie czytałam tak rewelacyjnego. Dla mnie bomba!
👉Pióro autorki zdążyłam już poznać, i powiem wam szczerze, że po jej książki naprawdę można sięgać w ciemno. Okładka tej książki mnie wręcz wołała, te barwione brzegi są po prostu cudowne, jak nie lubię kwiatów to w takiej postaci mogę je przyjmować, sam opis przeczytałam dopiero jak ją wzięłam do ręki... Jest to romans z dużą różnicą wieku, z wieloma spicy scenami, i oczywiście jeśli czytaliście książkę "Black" to koniecznie musicie sięgnąć też i po tą historię.
👉Alex, przez najbliższe osoby nazywana Babe, mądra i uzdolniona nastolatka, która nie pozwala sobie nikomu wejść na głowę. Wszystkie jej ambitne plany komplikują się, gdy ta zakochuje się w przyjacielu swojego ojca. Richie jest rockmanem, pomaga Alex przy rozwijaniu jej muzycznych aspiracji, sam też zauważa fascynacje młodej dziewczyny, którą stara się zdusić w zarodku. Pod nie obecność rodziców dziewczyny, para zbliża się do siebie, rodzi się pomiędzy nimi więź, która przynosi zarówno radość jak i obawy. Muzyk jednak staje pod ścianą i musi dokonać najtrudniejszego wyboru w życiu, który wbrew pozorom nie przyniesie tego czego wielu oczekiwało.
👉Dla mnie to była najlepsza z dotychczas przeczytanych książek wychodzących spod pióra autorki. Znalazłam tu wszytko to co najbardziej lubię w czytanych przez siebie lekturach. Charakternych, zróżnicowanych i skomplikowanych bohaterów, którzy zmieniają się wraz z rozwojem fabuły. Ogrom emocji, przechodzących od jednej skrajności w drugą. Wciągającą i zajmującą fabułę, pełną napięcia i zwrotów akcji, gdzie czasami nie wiadomo czego można się spodziewać. Fabułę, w której występują moje ulubione motywy, takie jak age gap, muzyka, hatelove, druga szansa czy zakazana miłość.
👉Lektura wciągnęła mnie już od pierwszej strony, podobało mi się że wstęp był krótki ale konkretny, co też bardzo fajne Richie dość długo stara się opierać zalotom zakochanej w niej nastolatki, która posuwa się do coraz ambitniejszych zagrywek. Naprawdę można się tutaj pośmiać. Później zaczyna się tworzyć napięcie zarówno erotyczne bo para ulega pożądaniu, a my dostajemy gorące i zmysłowe sceny erotyczne, jest naprawdę HOT, ale też nie jest wulgarnie, bo zachowane są granice dobrego smaku. Później mamy punkt kulminacyjny, i standardowo już w powieści autorki delikatny przeskok czasowy. Co dla mnie bardzo ważne i bardzo się cieszę, bo zwykle tutaj zawsze zaczynałam się czepiać, po tym przeskoku fabuła wciąż jest szczegółowa, szeroko rozbudowana i dopracowana w każdym aspekcie. Tutaj też fabuła jest mocniejsza i trudniejsza, porusza trudne i kontrowersyjne tematy, momentami można poczuć się przytłoczonym i nawet łza może zakręcić się w oku. Całość przepełniona jest emocjami ale w drugiej połowie emocje dosłownie sięgają zenitu.
👉Książkę czytało mi się bardzo dobrze i przyjemnie, towarzyszyło mi moje ukochane uczucie płynięcia wraz z fabułą, nie potrafiłam się od niej oderwać i naprawdę nie chciałam jej kończyć, dla mnie jest ona stanowczo za krótka. Historia piękna, chwytająca za serce, pełna wartości, poruszająca wiele ważnych jak i kontrowersyjnych, stanowi emocjonalną bombę, pokazuje wiele życiowych aspektów, jest też opowieścią słodko-gorzką, która może zmuszać do myślenia.
👉Ja jestem szczerze zakochana w tej książce, było zabawnie, momentami gorąco, czasem irytująco, a innym razem naprawdę bolało. Autorka zabrała nas w cudowną, pełną wzlotów i upadków podróż, która jest nieszablonowa, pełna plot twistów i życiowych wyborów. Niesie ze sobą pozytywny i wartościowy przekaz, jest też lekturą, przy której można się dobrze bawić. Uwierzcie na słowo, że nie mam się do czego przyczepić, a długo nad tym myślałam. Coś mi przyszło do głowy, ale szybko się zreflektowałam, ale też przez to chcę was zachęcić do przeczytania nie tylko tej cudownej lektury ale i książki "Black", która może odpowiedzieć na niektóre pytania. Ja dodałam do ulubionych, jestem oczarowana, na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę, zachęcam do lektury.
👉Kolejny udany debiut, który miałam przyjemność przeczytać, historia która chwyta za serce i pokazuje brutalne realia świata. Książka z literatury obyczajowej skupiająca się na problemach małżeńskich, grze pozorów, toksycznych relacjach i życiowych dylematach.
👉Nina wiedzie na pozór idealnie wyglądające życie. Niemal nikt nie wie, z jakimi demonami boryka się kobieta, oraz co dzieje się za zamkniętymi drzwiami jej domu. Nina spełnia się zawodowo, ma córkę i męża uważanego za ideał mężczyzny. Zawsze zadbana i perfekcyjna w tym jak wygląda, i tym co robi. Jednak jej życie nie przypomina sielanki jaką widzą obserwujący ją ludzie. Jej granice są nadwyrężone, że wystarczy iskra, która pchnie ją do zmian.
👉Fabuła zawiła i nawet nieco trudna, kontrastuje z bardzo lekkim i przyjemnym piórem autorki, która zabiera nas w świat tzw wyższych sfer. Nina weszła do tego świata jako zakochana żona, która bardzo szybko zderzyła się z brutalnością i bezwzględnością tego jakże pożądanego życia. Główna akcja dotyczy teraźniejszości kobiety, w której źle się dzieje a ona sama znajduje się już na granicy wytrzymałości, jednocześnie autorka pozwala nam też zajrzeć w przeszłość, pozwalając nam poznać szerszą perspektywę małżeńskich relacji.
👉W książce poruszone zostały bardzo trudne, ciężkie i kontrowersyjne tematy, takie jak waśnie rodzinne, przemoc w szerokim tego słowa znaczeniu, utarta dziecka, problemy zawodowe, zdrada czy toksyczne relacje, tych tematów jest jeszcze więcej, a każdy jeszcze bardziej przytłacza albo szokuje.
👉Czytając książkę bardzo się w nią zaangażowałam emocjonalnie, wyczekiwałam momentu kiedy Nina powie dość. Ta chwila nadeszła, stanowiąc punkt kulminacyjny, jednak po nim stało się coś czego bardzo nie lubię, czyli uogólnienie tematu. Końcówka zbyt ogólna i niedopracowana, zabrakło kwintesencji wydarzeń i dogłębnego zamknięcia tematu, przez co ja jestem ogromnie zawiedziona zakończeniem, trochę niedopracowanym, które nie odpowiedziało na wszystkie pytania.
👉Książka ważna i potrzebna, warta uwagi i polecenia.
👉Mroczna okładka i tytuł wystarczyły, żeby mnie skusić. Na sam opis patrzę teraz, gdy piszę recenzję, co już też nikogo nie powinno dziwić. Książka choć jest inspirowana prawdziwą czarownicą, opowiada całkowicie fikcyjną historię, fantastyka w bardzo dobrym wydaniu, magia na polskiej ziemi, mistyczne i słowiańskie stwory, no dla mnie bomba. Jeśli podobała wam się "Szamanka od umarlaków" to jest to też lektura idealna dla was.
👉Adelgunda jest kucharką i prowadzi niczym nie wyróżniające się życie, które zmienia się za sprawą spadającej gwiazdy. Kobieta znajduje kosmiczny kamień, zaczynają dziać się wokół niej dziwne rzeczy, odzywa się dotąd nieznana babcia, która nalega na wizytę. Z ogromną niechęcią Adelgunda udaje się na spotkanie, a tam dowiaduje się, że wywodzi się z rodu czarownic, poznaje swoje przeznaczenie, zaczyna pobierać nauki, poznaje mężczyznę, który poruszył jej serce i coraz bardziej zagnieżdża się w magicznym lesie, nad którym zbierają się czarne chmury.
👉Ta książka dosłownie wbiła mnie w fotel, uwielbiam takie lektury, po których nie spodziewam się wiele, a one są tak wciągające i zaskakujące. Największy problem stanowiło dla mnie imię głównej bohaterki, w szczególności pełne, choć faktycznie może kojarzyć się z czarownicą to ja nie umiałam utrzymać powagi. Fabuła nabiera tempa po odnalezieniu przez główną bohaterkę spadającej gwiazdy. Pojawia się magia, tajemnicze rytuały, słowiańskie i mityczne stwory, choć ja sama znam ich naprawdę dużo to tutaj pojawiły się takie, o których dotąd nie słyszałam.
👉W fabule dominuje wątek odkrywania siebie i nauki magicznych zdolności, co ważne jeśli ktoś nigdy dotąd nie znał przedstawionych tutaj postaci, autor w kilku słowach je charakteryzuje, równie mocno rozwinięty jest motyw przeznaczenia, do tego mamy rodzinne tajemnice i waśnie, klątwy, pradawnych bogów, do tego lekki wątek romantyczny ale też sporo elementów komedii. Czasami też wkrada się lekki chaos.
👉Jestem mega pozytywnie zaskoczona zarówno pomysłem jak i wykonaniem, lektura jest naprawdę świetna.
👉Jak zawsze uległam okładce, opis był ciekawy nawiązujący do kultowej baśni, a gdy książka trafiła w moje ręce okazała się przepiękna. Cudowna szata graficzna, która wręcz woła, żeby lekturę wziąć do ręki. Jest to przede wszystkim romans z oznaczeniem 17+, zahaczamy też o literaturę młodzieżową, czego potwierdzeniem jest cała masa zamieszczonych w tej lekturze wartości.
👉Cora odkąd pamiętała była zakochana w swoim sąsiedzie. Ten był tak zwanym niegrzecznym chłopcem, pochodzili z dwóch różnych światów, różniło ich dosłownie wszytko, jednak to nie przeszkodziło im w budowaniu potajemnej relacji. Gdy na jaw wszyły sekrety Cora zniknęła z rodzinnego miasteczka. Po latach jest zmuszona do powrotu w rodzinne strony, jednak nie wraca sama. Wszyscy wokół szykują się na nadciągającą burzę, jednocześnie mając nadzieję na szczęśliwe zakończenie.
👉Powiem szczerze, że spodziewałam się, że historia będzie bardziej bajkowa czy baśniowa, a nawet, ze będzie nawiązywała do fantastyki, tutaj było moje pierwsze zaskoczenie, bo jest ona jak najbardziej realna i tylko troszkę podkoloryzowana.
👉Na szczególną uwagę w tej książce zasługuje podejście do macierzyństwa, rodzicielstwa czy do samych kobiet. To najbardziej oczarowało mnie w tej lekturze, autorka tak pięknie i cudowanie opisuje rolę matki i kobiety, pokazuje jej codzienność i zmaganie się z problemami. Dla młodszych czytelniczek może być lekcją i wartością, której powinny się uczyć i dążyć do jej osiągnięcia.
👉Sama fabuła jest bardzo ciekawa i wciąga już od pierwszych stron. Choć poruszane są tutaj zarówno trudne jak i kontrowersyjne tematy to książkę czyta się bardzo lekko i szybko. Relacja głównych bohaterów w moim odczuciu jest dość dziwna, i nie do końca mnie przekonuje, rozwija się ona bardzo szybko, i mam wrażenie, że niektóre rzeczy są niedopracowane.
👉Lektura jest bardzo fajna i wartościowa. Troszkę przypomina komedię romantyczną, bo i jest uroczo, jest dramatycznie, momentami erotycznie ale jest to ujęte w bardzo subtelny sposób. Mi się podobało, polecam
👉Jak zawsze urzekła mnie okładka, ale też opis był fascynujący. Książka jest porządnych rozmiarów, i wygląda naprawdę przepięknie, jednak treść już niestety nie do końca mnie porwała i wzbudziła nieco mieszane uczucia. Historia ze świata fantasy z wartką fabułą i potencjałem, który nie został do końca wykorzystany.
👉Wielka Biblioteka Jutra to wspaniałe i magiczne miejsce, w którym panuje ład i porządek, jest ona także łącznikiem miedzy światami, a powołani przez nią Mędrcy stoją na czele ideałów. Jedną z nich jest Helia Mędrczyni Nadziei, której cnota zostaje wystawiona na poważną próbę, nad Papierowym Światem pojawia się widmo zagłady, magiczny świat chwieje się w posadach, za sprawą legendarnego złoczyńcy. Mędrcy stają przed poważnym zadaniem, spada na nich ogromna odpowiedzialność, i muszą wykorzystać wszelkie sposoby na ratowanie swojego świata.
👉Zaczęło się naprawdę ciekawie i z lekkim przytupem, od samego początku wiemy, że dzieje się coś złego, od razu też wiemy na czym polegają problemy magicznego świata, jednak też bardzo szybko, akcja zwalnia, zaczynamy błądzić w informacjach, w perspektywach, pojawiają się nowi bohaterowie, zaczyna pojawiać się w tym wszystkim chaos, niezrozumienie i zagubienie. Jak entuzjastycznie podchodziłam do tej lektury, tak bardzo szybko zaczął on się ulatniać, a ja coraz bardziej się z nią męczyłam. Nijak nie potrafiłam się wkręcić w tę powieść, było nieco monotonnie, nużąco i nie było w tym wszystkim polotu.
👉Plusem jest to, że fabuła jest jest zamknięta, wszystkie wątki zostają domknięte, a zakończenie słodko-gorzkie.
👉Lektura wzbudziła we mnie mieszane uczucia, z jednej strony sam pomysł i stworzony świat był naprawdę ciekawy i dobry, potencjał też był ogromny, jednak już sama treść już pozostawia trochę do życzenia, zabrakło mi magii i polotu, mam wrażenie, że historia jest nieco mdła, nie wzbudziła we mnie większych emocji, a na koniec wręcz odetchnęłam z ulgą, że to już koniec. Jest dobrze ale mogło być zdecydowanie lepiej.
👉Kolejne moje must have tego roku. Czwarty tom serii, którą pokochałam jeszcze na wattpadzie, a każdy kolejny tom jest jeszcze bardziej przeze mnie wyczekiwany. Romans mafijny, gdzie wątki romantyczne i mafijne się równoważą, powieść pełna zwrotów akcji, niebezpieczeństwa i gorących scen erotycznych.
👉Anja po uwolnieniu z Dubaju, wciąż przebywa na Balearach, jej relacja z Patrickiem się rozwija, a kobieta dalej próbuje rozwikłać zagadkę dlaczego ona. Żyje w luksusie, uczucia wypełniają jej serce, plany ucieczki przestały mieć znaczenie, a ona sama utknęła w złotej klatce. Patrick zaś staje przed dylematem czy ciągnąć dalej plan, którego głównym elementem jest Anja, czy jednak ulec własnym uczuciom.
👉Sensacja goni sensację, akcja jest wartka, napięcie rośnie w ekspresowym tempie, pełno tu manipulacji, nielegalnych interesów, planów, strzelanin, prób porwania, a na dokładkę oni Anja i Patrick, para której nie da się nie polubić, choć myślę że wiele czytelniczek przeklnie mężczyznę po tym tomie. Ta część pełna jest dramaturgii, niezrozumiałych wyborów czy wątków sensacyjnych, romans oczywiście też jest, a relacja naszej parki kwitnie, jednak do czasu.
👉Autorka zrobiła na koniec oczywiście to co, zrobiła i w poprzedniej części, zakończyła z hukiem - gwarancja albo palpitacji serca, albo zastosowana niecenzuralnego słownictwa - oraz słowami "Ciąg dalszy nastąpi..." to coś co najbardziej mnie irytuje, poza oczywiście pewnymi damskimi postaciami, którym sama najchętniej posłałabym kulkę.
👉O tej książce mogę mówić w samych superlatywach, styl jest świetny, fabuła wciągająca wzbudzająca moje ukochane uczucie płynięcia wraz z fabułą, pomimo sporej liczby stron czyta się ją dosłownie migiem, nawet nie wiem kiedy to przeleciało. Przy czytaniu nie można się nudzić, jest komicznie, gorąco, dramatycznie, momentami niebezpiecznie czy sentymentalnie, a czasami nieco irytująco. Autorka serwuje nam rollercoaster nie tylko wydarzeń ale i emocji.
👉Kolejna książka, w przypadku której zdania są podzielone, wiec i pojawiam się ja cała na czarno i powiem swoje, bo mi ta książka naprawdę się podobała. Gorący romans erotyczny ze sporą różnicą wieku, motywem kowbojskim i zemstą, no musiało być to dobre.
👉Keira żyje w nieudanym małżeństwie, jednak jej niedola dość szybko się kończy, bo jej mąż niespodziewanie ginie. Po kilku miesiącach w jej nowym świecie pojawia się on Gerard, który upatrzył ją sobie wcześniej w gabinecie jej męża. Mężczyzna jest właścicielem największego rancza w Montanie, ma sporo za uszami, kieruje nim zew zemsty, aż trafi na kobietę, która nie tylko zawróciła mu w głowie, ale wykazuje tak samo spaczone spojrzenie na świat jak on.
👉Powiedzieć, że było gorąco to jak nic nie powiedzieć. Jeden z naprawdę lepszych erotyków jakie czytałam, jednak muszę zaznaczyć, że nie jest to subtelna erotyka, ale ta bardziej wulgarna, brudna, wręcz ordynarna. To bardzo odważna książka, dominuje erotyka i bdsm, można doszukać się podobieństwa do popularnego "Greya" ale na moje oko jest tutaj dużo ostrzej i odważniej. Lektura jednak nie poprzestaje na samych scenach dla dorosłych, ale i na innych wątkach, które są naprawdę ciekawe, motyw zemsty kowboje, machlojki, układy i układziki, manipulacje, agegap, obsesja, bolesna przeszłość obojga bohaterów, intensywne emocje itp.
👉To lektura zdecydowanie dla dorosłych, dla fanów literatury erotycznej, bo opisy zbliżeń naprawdę są mocne i obrazowe, mocno przekraczające granice dobrego smaku, dla wielu osób to może być obrzydliwe czy niekomfortowe.
👉Lektura mnie wciągnęła, przeczytałam ją w ciągu jednego popołudnia, było to naprawdę mocne i gorące, pełne zwrotów akcji, niedomówień, czy intensywności w każdym aspekcie tej powieści. Oczywiście książka ma słabe strony, opisane tutaj zachowania są absolutnie nie nadające się do naśladowania, dominuje tutaj także przemoc i brutalność, poziom wulgarności też jest bardzo wysoki, sami bohaterowie też budzą mieszane uczucia.
👉Polecam ale osobom, którym powieści erotyczne nie są obce.
👉Chyba każdy słyszał powiedzenie: "Rzucić wszystko i jechać w Bieszczady" pewnie nie wiele osób miałoby na takie zagranie odwagę, jednak bohaterka tej książki wzięła sobie je głęboko do serca. Powieść z gatunku literatury obyczajowej, z romansem, tajemnicą z przeszłości oraz trudnymi tematami.
👉Liliana znalazła się w takim momencie życia, gdzie potrzebne są jej zmiany. Jej małżeństwo przechodzi do historii, napięta relacja z matką oraz proza życia coraz bardziej ją przytłacza, dlatego postanawia rzucić wszytko i ruszyć na Bieszczady, które od lat są jej marzeniem. Tam postanawia zacząć nowe i spokojne życie, wynajmuje dom, który skrywa w sobie wiele tajemnic, podejmuje pracę, poznaje nowych ludzi, ale też dostaje szansę na nowe uczucie.
👉Powiem szczerze miałam bardzo dobre przeczucia co do lektury, jednak już po kilku pierwszych stronach doszłam do wniosku, że moja intuicja się pomyliła, i że lektura nie wpasuje się w moje gusta z różnych względów, więc wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy z każdym kolejnym rozdziałem nie czułam negatywnych uczuć, coraz bardziej wczuwałam się w klimat a na koniec zupełnie przepadłam i straciłam serce dla tej historii. Po raz pierwszy od dawna nie mam ochoty czepiać się o szczegóły i wytykać błędów czy słabszych storn, bo w całkowitym rozrachunku ta powieść jest Wspaniała.
👉Największym atutem powieści jest Liliana dojrzała kobieta, którą każde z doświadczeń kształtowało. Kolejnym wielkim atutem tej powieści jest klimat, nie lubię opisów przyrody, jednak tutaj dosłownie je chłonęłam i widziałam oczami wyobraźni, dosłownie czułam jakbym tam była, choć w rzeczywistości nigdy nie byłam w Bieszczadach. To też książka, którą naprawdę czyta się dla fabuły, tak życiowej i realistycznej, pełnej emocji, codzienności i problemów. Ciekawym dodatkiem są też zmieszczone w środku przepisy na smakołyki, którymi raczą się bohaterowie.
👉Historia należąca do słodko-gorzkich, skupiająca się na wartościach, zmianach i decyzjach. Ja całkowicie przepadłam. Cudowna i godna polecenia.
👉Po naprawdę rewelacyjnej części pierwszej, przychodzi druga, równie dobra i równie skomplikowana, jednak powoli sytuacja zaczyna mam się klarować. Książka jest romansem, w którym poruszane są trudne i kontrowersyjne tematy.
👉Mija kilka lat, Aleks po burzliwym związku z Wiki, ustabilizował swoje życie. Ma stałą pracę, nową dziewczynę i opiekuje się siostrą. Losy Aleksa i Wiktorii znów splatają się ze sobą za sprawą ślubu przyjaciół. Oboje choć pozornie ruszyli naprzód wciąż nie mogą uporać się z przeszłością, która wraca do nich niczym bumerang. Oboje pod presją otoczenia w końcu zaczynają rozmawiać, w końcu stawiając na szczerość.
👉Mamy dość spokojny wstęp, gdzie dowiadujemy się co nieco co działo się po zakończeniu poprzedniej części. Widzimy, jak rozstanie wpłynęło na głównych bohaterów i ich znajomych. Następnie akcja nabiera tempa i rodzi się napięcie. Bohaterowie się spotykają i sytuacja się komplikuje, a my krok po kroku odkrywamy kolejne tajemnice.
👉W tym tomie sytuacja się uspokaja i zaczyna klarować. Bohaterowie jak i okoliczności się zmieniają, jednocześnie ich przeszłość wciąż upomina się o uwagę. Po raz kolejny autorka opisuje nam toksyczne relacje, ale też pokazuje, że można je naprawić. Książka zaskakuje równie mocno jak jej poprzedniczka, jednak mam wrażenie, że dynamika jest nieco niższa i robi się nieco spokojniej.
👉Ten tom podobał mi się równie bardzo jak pierwszy. Jest on nieco krótszy, jednak pełny jest zwrotów akcji, emocji, komplikacji i zaskoczeń. Mam mieszane uczucia co do relacji głównych bohaterów, niby im kibicuję, ale zastanawiam się czy jednak nie lepiej byłoby im oddzielnie. Zakończenie książki najpierw mnie zdenerwowało, a później choć mnie uspokoiło to nieco wbiło w fortel.
👉To powieść nieszablonowa, dla osób o mocnych nerwach, historia trudna i wciąż mocna, jednak na horyzoncie widać światełko i mam nadzieję, że kolejny tom efektywnie domknie tą historię. Lektura jak najbardziej godna polecenia, wciąga, budzi ciekawość ze względu na poruszenie kontrowersyjnych tematów.
👉Książka jest dla mnie jednym wielkim zaskoczeniem. Ta niewinna i słodka okładka absolutnie nie oddaje tego szaleństwa, które odgrywa się w fabule. Dawno nie czytałam książki, której tytuł byłby tak adekwatny w stosunku do treści. Książka jest romansem, w którym od trudnych i kontrowersyjnych tematów aż się roi.
👉Wiktoria jest osobą bardzo skrytą, stroni od ludzi i nie cieszy się popularnością. Jej przeszłość stanowi dla niej traumę i chcąc się od niej odciąć, dziewczyna unika wszystkiego, co mogłoby jej o niej przypominać. Obecnie skupia się na nauce i planach na przyszłość, jednak jej błędy nie dają o sobie zapomnieć, a demony przeszłości wychodzą z ukrycia. Wiktoria ponownie staje na polu walki o siebie i swój spokój, ale pojawienie się w jej życiu Aleksa nie wróży nic dobrego.
👉Jestem w totalnym szoku, powiem szczerze, że kompletnie nie spodziewałam się, że treść będzie tak mocna i szokująca. Uwielbiam takie książki, w których dominuje mroczny klimat, sytuacje są skomplikowane, a bohaterowie walczą ze swoimi demonami. W tej powieści nic nie jest tym na co wygląda, każdy bohater skrywa jakąś tajemnicę.
👉W tej książce dosłownie wszystko jest skomplikowane. Fabuła opływa w cała masę problemów, kłopotów i tajemnic, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Bohaterowie, zarówno ich przeszłość jak i teraźniejszość jest tak pogmatwana, że czasami można się pogubić. Równie skomplikowane są tutaj wszelkie relacje zarówno rodzinne, przyjacielskie czy miłosne, śmiało można nazywać je toksycznymi.
👉Napisana w bardzo dobrym i zajmującym stylu. Fabuła jest wciągająca, zmusza też do myślenia. Treść jest ciężka, mocna nawet mroczna oraz bardzo kontrowersyjna, ze względu na poruszane tutaj tematy.
👉Lektura wzbudziła we mnie ogrom emocji, choć nie wszystkie były pozytywne, były momenty zabawne, ale dominuje tutaj powaga, smutek, ból, napięcie i uczucie przytłoczenia. To lektura dla osób o mocnych nerwach, nie bojących się trudnych tematów i lubujących się w nieszablonowych książkach. Ja jestem zachwycona
💰Tytuł: Brudna Forsa 💰Autor: Ryszard Ćwirlej 💰Wydawnictwo: @wydawnictwomuza ⭐Ocena: 8/10⭐
👉Bardzo zaciekawił mnie opis tej książki, a wiele pozytywnych opinii na temat autora jeszcze bardziej wołało o to, żeby poznać jego twórczość. Książka jest wciągającym kryminałem, skupiającym się na tematyce kradzieży i działań policyjnych.
👉W Swarzędzu pod jednym z kantorów dochodzi do napadu na konwój przewożący gotówkę. Jeden z konwojentów ginie na miejscu, drugi jest ciężko ranny, a trzeci uznany za porwanego. Jednak policyjne śledztwo wskazuje, że to waśnie ostatni z konwojentów jest odpowiedzialny za napad, rozpoczynając śledztwo okazuje się, że nazwisko należy do osoby, która nie żyje od jakiegoś czasu. Policjanci stoją przed nie lada wyzwaniem aby poznać tożsamość złodzieja ale także odzyskać skradzione pieniądze.
👉Książka ma jedną zasadniczą wadę, którą jest przewidywalność fabuły. Wpływają na nią przeskoki w akcji, w perspektywach oraz wiele elementów podanych wręcz na tacy, poza tym w moim przypadku jeszcze dość duża ilość przeczytanych książek tego typu, przez co już niewiele rzeczy potrafi mnie zaskoczyć i tutaj tak właśnie było, poza lekkim zdziwieniem na końcu. Bo samo zakończenie jest jakby otwarte, choć rozwiązanie wszystkiego mamy czarno na białym.
👉Książka ma wiele plusów, fabuła w której dochodzi do dobrze przeprowadzonej akcji, choć wszytko na pierwszy rzut oka jest oczywiste, to autor nieco miesza, bawi się faktami, co jakiś czas manipuluje rzeczywistością, przez co podczas czytanie trzeba troszeczkę pomyśleć. Największe wrażenie zrobiło na mnie samo zaplanowanie skoku stulecia, ten wątek jest naprawdę rozegrany po mistrzowsku. Do tego mamy policyjne działania, jedne bardziej trafne a inne błędne. Pokazana jest tutaj rzeczywistość, zastosowanie metody prób i błędów, mamy także spektakularne pomyłki.
👉Pierwsze spotkanie z twórczością autora uważam za udane, i nie wykluczam, że jeszcze kiedyś sięgnę po jego inne książki. Lektura mnie wciągnęła, zmusiła do logicznego myślenia, stanowi prawdziwą gratkę dla wielbicieli kryminałów czy powieści detektywistycznych. Lektura godna uwagi.
👉Uległam pokusie na tę książkę za sprawia jej patronek. Sam tytuł niewiele mi mówił, jednak gdzieś z tyłu głowy pojawiało się nawiązanie do dobrze znanej baśni, która poniekąd jest inspiracją dla tej historii. Powieść młodzieżowa, głęboko zakorzeniona w świecie fantasy, który łączy magiczny świat z realnym. Pomysł i wykonanie na bardzo wysokim poziomie.
👉Kiara jest studentką, jednak jej życie nie należy do zwyczajnych. Dziewczyna gdy zapada w sen przenosi się do magicznej krainy, gdzie nosi niechlubny tytuł Czarnego Kapturka, osoby podporządkowanej okrutnemu władcy. Kiara stara się pogodzić dwa życia, które w są w równym stopniu skomplikowane. Lepiej odnajduje się w dotychczasowym życiu, jednak z każdą kolejną wizytą w magicznym świecie zaczyna się do niego przyzwyczajać. Jej głównym zadaniem jest przyniesienie królowi szczęścia, jednak ani ona, ani król nie widzą o jakie szczęście konkretnie chodzi.
👉Muszę zacząć od tego, że lektura nie raz mnie zaskoczyła, przede wszystkim tym, że nie jest jednotomowa. Bo chociaż nigdzie nie ma takiej informacji, to zakończenie nie tylko sugeruje kontynuację, ale i jej wymaga. Kolejnym zaskoczeniem, co prawda pozytywnym była złożona fabuła łącząca świat realny z fantastycznym, oraz to że główna bohaterka prowadzi dwa życia w tym samym czasie. Początkowo trochę byłam zawiedziona, że niewiele czasu zostało poświęcone prawdziwej rzeczywistości, jednak z czasem autorka rozwija ten temat.
👉Fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca. Przeskoki pomiędzy światami, wiele ciekawych wątków, nawiązanie do kultowej baśni, trochę o podróżach w czasie i o zmianie swojego przeznaczenia, wszytko było naprawdę intrygujące ale zabrakło mi dopieszczenia wszystkich poruszonych tematów.
👉Jako, że szczerze kocham fantastykę, to lektura bardzo mi się podobała, napisana w dobrym stylu, fabuła przesiąknięta magią, autorka stworzyła całkiem interesujący magiczny świat, który za sprawą Kapturka łączy się z tym realnym. Jestem pod wrażeniem powieści, będę wypatrywać kontynuacji, bo może się tu zdarzyć wszystko.