Tylko szkoda, że nie szukał inspiracji na lekcji.

A żebyś wiedział. Wszystko to zrobiłam.

Pewnie najmniej skuteczne było powiadomienie rodziców

O skuteczności rozmów z rodzicami to można by oddzielną książkę napisać. W pewnym momencie ważne jest już tylko to, żeby rodzic o czymś wiedział, a czy coś z tym zrobi... To już inna sprawa.

Wybacz, ale to nie wynika z niewiedzy na temat praw autorskich.

Ha... U mnie większość dzieciaków nie uważa, że spisanie czegoś słowo-w-słowo z internetu jest plagiatem, bo jeśli coś jest w internecie to należy jednocześnie do wszystkich i do nikogo, a że jakiś tam autor się po drodze napatoczył, to kto by to sprawdzał...

No ale Twoje dzieciaki mogą być inne i Ty znasz je najlepiej, więc nie upieram się przy swoim. :)

W ogóle nie w tym rzecz. Były lekcje, dobrze zrobione, wszystko omówione, dopieszczone w każdym calu. Materiały są dla nich cały czas dostępne w chmurze. I mówi Ci taki, że inspirował się internetem. Wiesz, jak się poczułam?

O rany... W takim razie strasznie mi przykro. :( Wyobrażam sobie, jak musiałaś się okropnie poczuć... :/

W pewnym sensie przywykłam. Czuję się tak na co drugiej lekcji. Ale za każdym razem jednak jeszcze boli.

Kurczę, to musi być naprawdę demotywujące... Podziwiam, że dalej Ci się chce tworzyć dla nich materiały i w ogóle. To świadczy o tym, że jesteś dobrym i zaangażowanym nauczycielem, takim z pasją.

Nie wiem, czy jest co podziwiać.
Po pierwsze, nie za bardzo mam inne wyjście.
Po drugie, nauczona jestem, że trzeba ciężko pracować - chociaż syzyfowej pracy ani orki na ugorze mnie nie uczono.
Po trzecie - tak, pasji też jeszcze troszkę zostało.

No nie. Tutaj nie ma żadnych plusów.

Jorja, popieram. Tak mnie rozbawił gość swoją szczerością, że na pewno bym odpuściła i zaplusowała ( oczywiście nie biorąc tego plusa później pod uwagę). Prawdą jest, że ten rok szkolny nadaje się do powtórki w całości.

Nie musiał mówić czym, ponieważ sama bez trudu trafiłam na stronę, którą się inspirował i znalazłam tam "jego" pracę. Typowa strona z wątpliwej jakości gotowcami dla uczniów.