Czy czytaliście kiedyś książkę, która była tak doszczętnie absurdalna, ale jednocześnie wyrywając się wszelkim konwencjom genialna? Szmira Bukowskiego właśnie taką jest. Autor, który dedykuje swoją powieść "złemu pisarstwu" o losu ironio! nazywa swoją powieść szmira. Ten to dopiero bawi się formą. Książkę czytasz nie tyle dla absurdalnej fabuł...