Filomena leży, za to Klakierkę roznosi. :D

U nas niewiele mniej, ale Klakierce mrozy niestraszne. :)

Moje już starszawe i leniwe ;) wolą się pobić o miejsce na fotelu niż baraszkować na dworze, nawet kuwety znów są w obiegu ;)

Pobić się o miejsce w fotelu - fajna sprawa! :D

Taaa ;) Teściu nie był zachwycony ;) wyjechał od nas z kilkoma "ranami szarpanymi" ;), no ale ... tak to jest jak się ktoś rozsiada na ulubionym kocim fotelu koło kominka ;)

Powinien był wiedzieć, na co się naraża. :D

Klakierka, a gdzie zgubiłaś Maliniaka na tej budowie ? 😁

Spadł. :D

I musi to być koniecznie mgr inżynier budowy Klakierka




Oczywiście!