Jeden z wierszy z tegorocznej matury rozszerzonej.
Poeci są jak bogowie, a czasem bywają od nich mądrzejsi.
Tadeusz Różewicz, (***Próbowałem sobie przypomnieć...)
Próbowałem sobie przypomnieć
ten piękny
nie napisany
wiersz
ukształtowany w nocy
prawie dojrzały
zanurzał się
roztapiał w świetle dnia
nie istniał
wiersz był prawdopodobnie
wierszem o sobie samym
jak perła
jest opisem perły
a motyl opisem motyla
chwilami czułem go na języku
i niespokojny czekałem
na przemienienie
w słowo
ten gasnący
w świetle dziennym wiersz
ukrył się w sobie
tylko czasem zalśni
ale nie wyciągam go
z ciemnej głębiny
na płaski brzeg
rzeczywistości
Źródło: https://poezja.org/wz/R%C3%B3%C5%BCewicz_Tadeusz/1225/_Pr%C3%B3bowa%C5%82em_sobie_przypomnie%C4%87