No... Nie dostał. :D

Oj tam, ale innych smakołyków było całe mnóstwo.

Na tym zdjęciu co innego widać, koleżanko.

No bo te smakołyki już dawno zjedzone. :D

Dawno - dobre słowo.

Tylko mi się zdaje, że kolega się czepia, prawda?





W tym wszystkim ktoś musi reprezentować interesy Lucka.

Chyba nie wiesz, co na siebie bierzesz. :D

Błogosławiona niewiedza - głosuję za schaboszczakiem;-)

Adin, dwa, tri: scha-bo-wy!




No dajże spokój, o 22 mam smażyć???

Jest już za piętnaście dziesiąta, LetMeRead. Za piętnaście dziesiąta rano :P

W sumie mamy w szkole pracownię gastronomiczną. Mogłabym zrobić tego schaboszczaka. :D

A widitie, tawariszko. Eta prawilnyje socjalistycznyje myslenie. Budiet medal dla was :D

Z czosnku zapewne. :D

Zamiast udać się na zwyczajową popołudniową drzemkę z psem, zmuszam go do uczestniczenia w szkoleniu. :D

Oczywiście, cały czas nabywam wiedzę. :D

Skoro masz być kiedyś ministrem ...




Tak! Myślę już nad zmianą listy lektur. Wrzucę chyba trochę literatury rosyjskiej, co sądzisz?

Na porządną rewolucje każdy dzień jest dobry.

Literatura rosyjska to zbyt ogólne pojęcie. Ostatnio przeczytałam współczesną literaturę, czyli "Laur", a oprócz tego fantastykę, bracia Strugaccy, a czeka na mnie kryminał rosyjski.

Już kolega@Fredkowski doskonale wie, o jaką konkretnie literaturę rosyjską mi chodzi. :)

Pan @ Fredkowski chyba jeszcze nie kuma, o co z tym rysunkiem chodzi, k sażalenju

No ten po środku to Behemot, zda się.

To już coś 😃

Z tego co pamiętam, to ci panowie siedzą na ławce w jednej z pierwszych scen książki.

@Fredkowski na pewno nam to sprawdzi. :)

No proszę. Na własnej kanapie żmije wyhodowałam! :D

🤣🤣🤣🤣🤣

A tam, bo pani wróciła z pracy i usiadła... do pracy. Kto to słyszał. ;-)