Wszystko jeszcze przed nami

„Wszystko jeszcze przed namówi” Wioletty Sawickiej, to piąta już część serii Warmińskiej, którą pokochałam od samego początku. Uważnie śledzę losy bohaterów, za każdym razem z niecierpliwością wyczekując na ich dalsze poczynania.
Lizka w dalszym ciągu nie potrafi pogodzić się z uznaniem jej ukochanego Franza za zmarłego, aby dowiedzieć się więcej o jego losach, ponownie decyduje się na radykalny krok i opuszcza Szwecję, wyruszając do Niemiec, które po wojnie zostały w ogromnej ruinie. To właśnie tam spotyka Gustawa, swego dawnego znajomego, który niezwykle ją wspiera w tym trudnym dla niej czasie. Lizka ślepo dąży do odkrycia prawdy o mężu, z którego stratą nigdy nie potrafiła się pogodzić. Tylko czy aby na pewno prawda ją uzdrowi, a może jednak jest daleka od jej oczekiwań… To, co kobieta odkryje, z pewnością wywróci jej życie o sto osiemdziesiąt stopni.
Uwielbiam książki Wioletty Sawickiej, to jak wspaniale potrafi stworzyć klimat powieści, dosłownie przenieść nas do czasów, w których znajdują się bohaterowie i przeżywać wszystkie emocje wraz z nimi! A emocji w tej serii zdecydowanie nie brakuje! Są epizody radości, smutku, nadziei, straty, miłości i nigdy nie brakuje przyjaźni, która w powieściach autorki jest niezwykle mocnym fundamentem w życiu bohaterów.
Książka napisana jest pięknym, prostym, a zarazem niezwykle klimatycznym językiem. Bohaterowie są wyraziści i wzbudzają wiele emocji. Ja zdecydowanie jestem wielką fanką całej serii, która czyta się sam...

Serwus

Macie swoją ulubioną Sagę lub Serię ?

Kiedy ukazała się ,,Klątwa Langerów" miałam nosa, pokocham ją odrazu i nie myliłam się skradła moje serce, a z tomu na tom była coraz lepsza, zostawiała wyrwę w sercu by przy kolejnej części ją skleić.
,,Wszystko jeszcze przed nami" to opowieść o tęsknocie, miłości, nadzieji na lepsze jutro, ale też gorycz i trud życia w nowych realiach, gdy świat podnosi się z chaosu po wojnie.

Lizka Rainer nie przestaje wierzyć, że jej mąż wróci z wojny, przenosi się wraz z teściową i dziećmi do Norymbergii.
Spotyka tam dawnego przyjaciela Gustawa ,który staje się jej podporą w trudnych chwilach.
Co przyniesie los? Ja prawda o Franzie zmieni Lizke ?

Powojenny porządek świata przynosi wielkie zmiany. Miejsce dawnych mieszkańców Bartąga zajmują repatrianci ze wschodu. Garstka Warmiaków, którzy pozostali próbuje odnaleźć się w nowym świecie. Szabrownicy rozkradają wszystko co tylko się da, ana Langerów pada cień odebrania ziemi.

Nie chce żeby to był już koniec, potrzebuje jeszcze jednego tomu, to nie może się tak skończyć...
Pokochałam pióro autorki, bohaterów, którzy przeszli tak wiele szczególnie Lizkę, której los nie oszczędzał.
Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych Serii jakie czytałam. Opowieść Warmińska to coś co koniecznie musicie przeczytać.

Współpraca barterowa @proszynski_wydawnictwo

„Wszystko jeszcze przed nami” to już piaty tom wspaniałej sagi rodzinnej, która pokochałam od pierwszej części.

Lizka nie potrafi pogodzić się z tym, że jej mąż nie żyje. Aby dowiedzieć się czegoś o nim opuszcza Szwecję i udaje się do zrujnowanych przez wojnę Niemiec. Spotyka tam dawnego przyjaciela Gustava, który pomaga jej w tym ciężkim dla niej okresie. To co dowiaduje się na miejscu wywraca jej świat do góry nogami.

Na Warmii również następują zmiany. Ci, którzy zostali na swoich ziemiach starają się podporządkować nowym zasadą.

Strach, gniew i wiara na to, że kiedyś będzie lepiej. To wszystko kryje się w 5 tomie „Opowieści Warmińskich”. Książka dostarczyła mi wielu emocji. Wzruszenia, ale tez poczucia niesprawiedliwości. Jest na pewną książką, o której szybko nie zapomina się.

Bardzo polubiłam Lizkę, która gotowa jest do wielkich poświęceń byle odnaleźć męża. A to co ją spotkało potrafi wstrząsnąć.

Książka jest cienka i czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Zawiera liczne zwroty akcji, które sprawiają, ze nie można od lektury oderwać się. Autorka wspaniale oddaje realia panujące w powojennym świecie i wszystko to sprawia, że cała saga stała się moją ulubioną sagą i myślę, że jeszcze do niej kiedyś wrócę. Bardzo ją Wam polecam!