Kilka krótkich haiku-podobnych wierszy Krynickiego. Szczególnie bliski jest mi ten o fajansowym naczyniu...
Ryszard Krynicki
Issa
Danusi i Adamowi
Issa, o którym niedawno czytałem,
że choć cierpiał niedostatek i biedę
to szczęśliwie dożył starości,
mówi w jednym ze swoich
nieprzetłumaczalnych wierszy:
„Pnij się ślimaczku,
na górę Fudżi
ale powoli". Powoli.
Nie śpieszcie się słowa i serca.
Napis na fajansowym naczyniu
Jestem jak to naczynie: możesz mnie jedynie przyjąć,
nie próbuj jednak zmieniać
lub naprawiać.
Wysoko zaszedłeś
Wysoko zaszedłeś, mój ślimaczku,
na najwyższy liść czarnego bzu!
Ale pamiętaj: już koniec września.
(Berlin Zachodni, wrzesień 1979)
Lęk wysokości
Władza cierpi na lęk wysokości:
im wyżej się wspina,
tym bardziej boi się zejść na ziemię.
Podobno
Podobno w Biurze Politycznym
rządzą teraz sami liberałowie.
Brakuje im jeszcze silnej ręki
żeby ów liberalizm wprowadzić w życie.
Źródło: Ryszard Krynicki, Wiersze wybrane, a5, 2009