Tomik tegorocznego laureata nagrody Nike nabyłem zaraz po ogłoszeniu nagrody, ale nie ukrywam, że ta poezja to nie moja bajka. Tak jak Czesław Miłosz w poezji preferuję prostotę, razi mnie skomplikowanie, niejasność, niespodziewane skojarzenia (vide 'Wypisy z ksiąg użytecznych'). Wybrałem jeden wiersz w miarę jasny, tylko ten tytuł...
Jerzy Jarniewicz
Głaszczki o kształcie toporków
Stał oparty o mur przy wejściu do Biedronki i choć liczył
drobne, byłby aniołem, gdyby nie jedno: z nosa ciekła mu
śluzowata strużka, ledwo widoczna, ale ją widziałem.
Podszedłbym, nos mu przetarł, w kieszeni miałem
chusteczkę. Był jednak jasny dzień, ruchliwe popołudnie,
przechodzień za przechodniem.
Źródło: Jerzy Jarniewicz, Mondo Cane, Biuro Literackie 2021