Avatar @almos

@almos

155 obserwujących. 114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 1 minuta temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
155 obserwujących.
114 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 1 minuta temu.
wtorek, 14 listopada 2023

Wiersze na trudne czasy (91)

Tadeusz Różewicz

 

Widziałem Go

 

spał na ławce

z głowa złożoną

na plastykowej torbie

 

płaszcz na nim był purpurowy

podobny do starej wycieraczki

 

na głowie miał czapkę uszatkę

na dłoniach fioletowe rękawiczki

z których wychodził palec

wskazujący i ten drugi

(zapomniałem jak się nazywa)

 

zobaczyłem go w parku

 

między nagim drzewkiem

przywiązanym do palika

blaszaną puszkę po piwie

i podpaską zawieszoną

na krzaku dzikiej róży

 

ubrany w trzy swetry

czarny biały i zielony

(a wszystkie straciły kolor)

spał spokojnie jak dziecko

 

poczułem w sercu swoim

(nie pomyślałem lecz poczułem)

Że to jest Namiestnik

Jezusa na ziemi

 

A może sam Syn Człowieczy

 

chciałbym go dotknąć

i zapytać

czy ty jesteś Piotr?

 

ale ogarnęło mnie

wielkie onieśmielenie

i oniemiałem

 

twarz miał zanurzoną

w kłakach rudej brody

 

chciałem go obudzić

i spytać raz jeszcze

co to jest prawda

 

pochyliłem się nad nim

i poczułem zepsuty oddech

z jamy ustnej

 

a jednak coś mi mówiło

że to jest Syn Człowieczy

 

Otworzył oczy

i spojrzał na mnie

 

Zrozumiałem że wie wszystko

 

odchodziłem pomieszany

oddalałem się

uciekałem

 

w domu umyłem ręce

 

 

Źródło: Tadeusz Różewicz: Wybór poezji, Ossolineum, 2016

× 17
Komentarze
@OutLet
@OutLet · około rok temu
I ta wieloznaczna puenta.
× 7

Archiwum

2024

2023

2022

© 2007 - 2024 nakanapie.pl