Czas na zmiany. Przede wszystkim chciałbym powrócić do biegania. Kolega Marek przygotował mi nową karykaturę, więc jest okazja, by zacząć od wizerunku :P. Wyszczuplił mnie za bardzo, więc...
wrzucam fotkę i od soboty próbuję wrócić do czego, co przez 10 lat sprawiało mi wiele radości. Trzymajcie kciuki, żeby się udało. Plan jest trudny, bo chciałbym 3 razy w tygodniu wyjść na bieganie. Zacząć od krótkich dystansów, tzw. piątek. Po miesiącu chcę wydłużyć dystans do 7,5 km a potem do 10. Przepracować sumiennie okres jesienno-zimowy i wiosną wrócić na trasy biegowe. Marzę, by znów pobiec Półmaraton Warszawski!