Listopadowe dni nie nastrajają optymizmem. Ja w tym czasie myślę już o pierwszych wyjazdach. I tak się składa, że... majówka już zaplanowana.
Gdzie?
Na Ziemi Kłodzkiej!!! W tym roku nie było mi dane odwiedzić Dolnego Śląska i Szczytnej...
I tym razem muszę od razu powiedzieć, że to nie mój flesz. Choć szukaliśmy tego miejsca intensywnie. Aż nasz przyjaciel z Golf Spa Szczytna sam wyszedł na poszukiwania. I znalazł. Muszę wrócić w to miejsce niedaleko Szczytnej, by zobaczyć znak graniczny z XVI wieku.