Zapraszam Was na ostatnie spotkanie autorskie w tym roku do Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy na osiedlu Przyjaźń.
Tym razem będziemy gościć Piotra Goszczyckiego, autora bardzo ciekawej książki pt. Opowieści kasjera. Dodam, że po raz pierwszy mogłem patronować książce jako Biegający Bibliotekarz, z czego bardzo się cieszę i dziękuję za zaufanie autorowi.
W linku zaproszenie:
https://www.facebook.com/events/662438055876608
A poniżej recenzja:
Autora Opowieści kasjera poznałem nie tak dawno, gdy zaproponował mi patronat medialny niniejszej lektury. Od razu zainteresowałem się nim z różnych powodów. Po pierwsze: to mój pierwszy patronat medialny, jako Biegający Bibliotekarz, po drugie: temat książki jest niezwykle interesujący, bo pozwala wrócić pamięcią w czasy sklepów, gdzie kolejki były na początku dziennym, albo nic nie było na półkach, gdzie kasy biletowe były praktycznie na każdej stacji, patrząc na trasę moich codziennych podróży do Warszawy.
Zanim dokładniej o Opowieściach kasjera warto kilka słów napisać o samym autorze, który jest bardzo interesującym człowiekiem. Na rynku wydawniczym zadebiutował w 2001 roku tomikiem poezji Kwartet polnych świerszczy. Prowadzi blog Literacka Jazda-PKP gdzie znajdziemy sporo informacji o kolei i o książkach. Redagował, wydaje oraz promuje wiele różnych książek. Na pewno warte odnotowania są pewne rekordy, jakie ustanawia. Dziewięć razy ustanawiał rekord podróżowania koleją na jednym bilecie. Na przykład Kolejami na Dolnym Śląsku za 35 złotych przejechał 2006 kilometrów, natomiast za 41 złotych Kolejami Mazowieckimi udało mu się pokonać 1358 kilometrów. Podobno szykuje się do kolejnego startu, więc na pewno będę trzymać kciuki za pana Piotra. W 1994 zdobył tytuł Mistrza Polski w grze Rummikub, a następnie reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata, gdzie zajął wysoką 9 lokatę
Przybliżyłem Wam postać autora, czas na lekturę. Spójrzcie na okładkę. Od razu tym w moim wieku i ciut starszym przypomną się czasy, gdy w sklepach pani ekspedientka pracowała przy trochę dziwnym urządzeniu. Tak, to dawniejsza kasa sklepowa! W tle widzimy tłumy ludzi okupujących sklep. Od razu po tytule i okładce możemy spodziewać się tego, o czym będzie książka. Faktycznie tak jest. Skorzystam z mojego blurba z czwartej strony okładki, gdzie umieszczono następujące słowa:
Opowieści kasjeta to prawdziwe historie ludzi, którzy stoją po drugiej strony "barykady". To anegdoty, refleksje i wspomnienia, subiektywne odczucia zza okienek kas biletowych PKP, współczesnych dyskontów, piekarń i banków...
Z dużym sentymentem wspominam te czasy. Zawsze starałem się "zaglądać", co tam się dzieje, po te drugiej strony klienta. Jako mały chłopiec nieraz udało mi się otrzymać od pani w kasie kartonowe, czyste bilety, z których robiliśmy obie talie kart. Oczywiście nie będę pisać więcej o moich odczuciach. Ważne są tutaj odczucia tych ludzi, którzy każdego dnia stoją na naszej drodze. Czy potraficie się wczuć w ich ciężką pracę z ludźmi? Czy jesteśmy wyrozumiali dla ich słabości? I czy będziemy częściej się do nich uśmiechać, a nie tylko narzekać?
To swoista podróż w czasie widziana oczami kasjerów, którzy muszą mieć ogromną cierpliwość (coś wiem na ten temat, pracując z czytelnikami), wiele empatii i wyrozumiałości.
Polecam każdemu, kto chce przypomnieć sobie początki lat. 90, ale też przywołać te bliższe wspomnienia ostatnich lat. To świetna lektura. A już 7 grudnia chętni będą mogli wziąć udział w spotkaniu autorskim z Piotrem Goszczyckim na osiedlu Przyjaźń w Bibliotece Publicznej na Bemowie. Serdecznie zapraszam i dziękuję autorowi za egzemplarz książki oraz to, że mogę mieć patronat medialny nad Opowieściami kasjera.