Tym razem zabiorę Was w Karkonosze. Ruszymy na przeciw wodospadom, których piękno zachwyca od pierwszego spotkania. Kilka z nich znajduje się po stronie czeskiej. O nich napiszę w osobnym tekście.
Szklarka Poręba była miejscem wypoczynku moim i mojej rodziny trzy razy z rzędu. Właśnie z tej przepięknej miejscowości, mekki biegaczy i narciarstwa biegowego można śmiało zaplanować wycieczki do sporej części wodospadów. Zacznijmy więc wędrówkę!
Wodospad Kamieńczyka
Wodospad ten położony jest na wysokości 846 m n.p.m. Najprościej jest dojść do niego czerwonym szlakiem z centrum Szklarskiej Poręby. To 2,5km w jedną stronę z przewyższeniem niespełna 200 metrów. Można oczywiście podjechać na parking przy ulicy Adama Mickiewicza... ale rozumiecie... jesteśmy w górach, to sama przyjemność pomaszerować Głównym Szlakiem Sudeckim im. Mieczysława Orłowicza.
Wodospad położony jest na obszarze ochrony ścisłej Karkonoskiego Parku Narodowego, a wejście na teren ten jest objęty dodatkową opłatą. Trzeba pamiętać, że opłata ta obejmuje tylko wejście do wodospadu, a do parku obowiązuje kolejna opłata. Wróćmy pod wodospad. Kamieńczyk spada z wysokości ponad 27 metrów trzema kaskadami, lądując w Wąwozie Kamieńczyka. Wokół wodospadu ściany skalne sięgają nawet do 35 metrów wysokości, tworząc niepowtarzalnie piękny kanion. Gdy górskie potoki obfitują w wodę, szum nad wodospadem jest ogromny i zapiera dech w piersiach. Jedna uwaga! W sezonie trzeba stać w sporych kolejkach, by dzieło natury podziwiać.
Wodospad Szklarki
Do Wodospadu Szklarki można dojść z parkingu bezpośrednio położonego przy drodze krajowej nr 3. Wejście na teren parku znajduje się za straganami i rzeką Kamienną i obowiązuje tu opłata za wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego. Proponuję wycieczkę z centrum Szklarskiej Poręby zielonym szlakiem do wodospadu, a powrót czarnym, na którym możemy zapoznać się z miejscami związanym z kulturą walońską. trasa liczy ok. 6,5km a przewyższenie na trasie 235 metrów.
Wodospad Szlarki położony jest na wysokości 520 m n.p.m., a jego wysokość to niespełna 13,5 metra. Wody wodospadu spadają szeroką kaskadą, tworząc charakterystyczny kocioł eworsyjny. Piękno wodospadu mogą podziwiać osoby niepełnosprawne, co jest dużą zaletą tego miejsca. Od parkingu dostaną się one be przeszkód do punktu widokowego usytuowanego naprzeciw dzieła natury. Położone obok Schronisko Kochanówka zapewni dodatkowo możliwość odpoczynku przy kawce i nie tylko ;).
Wodospad Podgórnej
To trzeci "polski" wodospad pod względem wysokości. Wody Wodospadu Pogórnej spadają z ponad 10-metrowego progu dwoma kaskadami, które tworzą wspomniany wcześniej kocioł eworsyjny. Po jednej i drugiej stronie wodospadu pięknem zachwycają urwiska skalne, których wysokość to około 15 metrów. Przesiecki wodospad przyciąga tłumy turystów, a zimową porą niemniejszą ilość fanów morsowania.
DO wodospadu dojdziemy krótki fragmentem szlaku zielonego z centrum Przesieki. To niespełna 600 metrów jedną stronę, przy minimalnym przewyższeniu.
Żeby zobaczyć ostatni wodospad udać się trzeba do Karpacza. Dziki Wodospad zobaczyłem, gdy wróciłem po 18-kilometrowej wycieczce na najwyższy szczyt Czech i Karkonoszy - Śnieżkę 1603 m n.p.m. (o tym w osobnej części).
Dziki Wodospad znajdziecie tuż przy żółtym szlaku w stronę Strzechy Akademickiej i dalej Śnieżki. Wodospad ten na rzece Łomnicy jest zaporą, która ma zmniejszać skalę powodzi, które nawiedzały te tereny na przestrzeni wieków. Od wielu lat jest popularnym miejscem spacerów wszystkich, którzy odwiedzają Karpacz.
To tak w skrócie o tych wodospadach, które miałem okazję zobaczyć. Zdjęcia ze starego aparatu niestety słabe, tylko te ostatnie jest już zrobione lepszym sprzętem.