Stanisław Barańczak, Żeby ci czasem nie zaszkodziło
Lepiej nie mów nic - przemęczysz język,
a to organ bądź co bądź niezbędny,
aby dziarski wydobywać z siebie śpiew;
grzbietu też nie prostuj - to zły sposób,
łatwo może ci trzasnąć kręgosłup,
trwaj w zgarbieniu i tyraj za trzech;
nie oddychaj zbyt swobodnie - przepona
może ci się nadwerężyć, a to ona,
właśnie ona produkuje zdrowy śmiech
Źródło: https://poezja.org/wz/Bara%C5%84czak_Stanis%C5%82aw/30271/%C5%BBeby_ci_czasem_nie_zaszkodzi%C5%82o
Dziś o godzinie 4.30.
Pani powiedziała, że wstajemy.
Nie byłem przekonany.
Ta poduszka jest stworzona dla mnie.
Jeśli chcesz, możesz położyć się obok.
Andrzej Trzebiński nie uchodzi za dobrego poetę (największym jego dziełem jest Pamiętnik),
ale ten wiersz akurat mu się udał.
Andrzej Trzebiński, Tak najprościej
takaś mała a łzy takie ogromne
takie ciężkie że aż głowa się chyli
opadają te łzy twoje w dół pionem
tak najprościej ku głębokim dnom chwili
takaś mała a łzy takie ogromne.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
stoisz mi w oczach jak łzy.
Źródło: https://pisarze.pl/2015/05/14/andrzej-trzebinski-tak-najprosciej/
Filomena na wieży obserwacyjnej, a Klakierka na robotach wysokościowych.
Klakierka poleca się do robót wysokościowych.
Wykona każdą, o ile akurat nie będzie zajęta czymś innym.