„Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy” to dość intrygujący poradnik. Tym razem skusił mnie bardziej tytuł, chociaż i czerwona okładka też wołała mnie bardzo...
Już na samym początku dowiedziałam się, że czasem moje lenistwo może nim nie być, jest na to naukowy termin - prokrastynacja, mnie co prawda, to słowo skojarzyło się z czymś zupełnie innym..., ale nie ma to wpływu na samą książkę. Myślę, że ten poradnik jest wręcz rewelacyjny. Nie jest to jednak książka, którą należy szybko pochłaniać. Lepiej studiować ją powoli, po kolei, bo autorka napisała ją tak, żeby stopniowo wprowadzać czytelnika w temat.
" Prokrastynacja to problem dość powszechny, co pokazują statystyki. Skoro trzymasz w rękach tę książkę, to prawdopodobnie dotyczy on również ciebie."
"Choć prokrastynacja to termin profesjonalny zaczerpnięty z psychologii, jest on obecnie ogólnie znany i rozumiany. Pokazuje to, że odkładanie spraw i obowiązków na później to zjawisko powszechne. Nie zawsze zresztą stanowi problem."
Dobrze, że nasza wiedza o psychologii i o naszych mózgach ciągle się rozwija. Coraz bardziej możemy zatem poznawać zachowanie ludzi a także motywy postepowania.
Tytuł tej książki skusił mnie pewnie dlatego, że czasem sama się zastanawiam nad tym, dlaczego niektóre czynności odkładam na jutro lub na jeszcze dalszy termin. Wiem, że te, czynności, które sprawiają mi więcej trudu lub nie lubię ich wykonywać, odkładam najczęściej. Chociaż zdarza mi się też właśnie od nich zaczynać, żeby mieć motywację na późniejsze przyjemności. Od dziecka mówiono mi, że jestem leniem i mam słomiany zapał, lecz w późniejszych latach miano lenia przeszło na mojego brata...
Z książki Justyny Titovej dowiedziałam się, że nie zawsze lenistwo jest tylko lenistwem. Poznałam też różnicę między prokrastynacją a lenistwem.
I dodam, że od razu mi lepiej z tą wiedzą.
"Są czynności, które sprawiają nam trudność i zwyczajnie ich unikamy. To normalne, jeśli zdarza się tak od czasu do czasu. Prokrastynacja staje się problemem, jeśli ociąganie się z podjęciem konkretnych działań zaczyna być nagminne."
W książce nie tylko znajdziemy samą teorię, ale też sporo przykładów i ćwiczeń, w których sami możemy poznać lepiej swoje zachowanie i znaleźć przyczyny naszego postepowania.
Jest tu także miejsce na swoje refleksje. A mając już samoświadomość, łatwiej jest pomyśleć nad tym, jak pomóc sobie, jak sprawić, żeby nie odkładać na później tego, co i tak kiedyś musimy zrobić. Autorka podpowiada jak uporać się z prokrastynacją, jak się nie zniechęcać, ale dążyć do celu małymi krokami i dostrzegać wszystkie, nawet te maleńkie sukcesy.
Książka napisana w sposób przystępny i czyta się ten poradnik lekko i z wielką przyjemnością.
Polecam, bo warto go poznać i może nie odkładać tego na później???
Dziękuję Pani Edycie z Wydawnictwa RM za możliwość poznania różnicy między lenistwem a prokrastynacją.