Kwiecień nie był dla mnie dobrym miesiącem, musiałam walczyć z wrednym skorupiakiem, który chodzi do tyłu, zresztą maj również nie jest lepszy...
Przeczytałam i wysłuchałam w kwietniu 26 książek.
Tak jak poprzednio, najwięcej przeczytałam książek z gatunku kryminał/sensacja/thriller.
A to zestawienie wg gatunków literackich:
- kryminał/sensacja/thriller - 13 sztuk
- fantazy - 2 sztuki
- literatura obyczajowa/romans - 3 sztuki
- religia - 1 sztuka
- literatura piękna - 1 sztuka
- biografia - 5 sztuk
- literatura dziecięca - 1 sztuka
W tym miesiącu przeczytałam jedenaście książek, które mam w swojej własnej biblioteczce ( w tym 1 z "półki wstydu" 3 z Klubu Recenzenta i 4 egz. recenzenckie z wydawnictwa) , dziewięć wypożyczonych z biblioteki oraz dwie z EmpikGo, trzy z Legimi i jedną pożyczoną od znajomej) .
Z przeglądu ocen, jakie wystawiłam książkom, wychodzi na to, że ponownie dokonałam dobrego wyboru, gdyż żadnej książce nie wystawiłam złej oceny, trzy oceniłam na 6, dwanaście na 7, dziesięć na 8, 9 nie dałam żadnej książce, natomiast jedną wyróżniłam, dając jej ocenę 10 (Pierwsza wśród dam).
Jeszcze mam tydzień intensywnych spotkań z chemią a potem powinno być lepiej, no i nic mi nie powinno przeszkadzać w lekturze (poza ogrodem...).
Wam także życzę miłej lektury.