Ten rok zaczął mi się niezbyt dobrze i jakoś tak ten kwartał minął niezbyt miło, ale chociaż miałam za to więcej czasu na czytanie książek.
Teraz na dłużej będę w domu, więc staram się nadrobiać chociaż część zaległości.
W sumie przeczytałam ich 84 przez te trzy miesiące. Chociaż przeczytałam przez ten okres najwięcej swoich książek (50), ale większość z nich to nowości od wydawnictw.
Z biblioteki przeczytałam 13 książek, z Empiku wysłuchałam również 13 audiobooków a z Legimi 8.
Dwanaście książek udało mi się złapać w Klubie Recenzenta, dwie otrzymałam w prezencie, i dwadzieścia osiem egzemplarzy recenzencki otrzymałam z wydawnictw, dwie książki z mojej "półki wstydu" i sześć w ramach nowego Wyzwania tematycznego - 20 książek w roku.
Najwięcej książek przeczytałam z gatunku - kryminał/sensacja/thriller, komedia kryminalna i gangsterska - 35, poza kryminałami czytałam również powieści obyczajowe - 15, książki dla dzieci - 8, biografie i wspomnienia - 5, powieści historyczne i z gatunku historia - 6, oraz po dwie lub po jednej z innych gatunków (literatura piękna, medycyna, przewodniki turystyczne, fantazy, popularnonaukowe, satyra czy religia).
Dwie książki oceniłam na 10, siedem zasłużyło na 9, trzydzieści trzy na 8, trzydzieści osiem na 7 i tylko cztery oceniłam na szóstkę. Zatem wszystkie książki spełniły swoje zadania, czyli dały mi niezłą rozrywkę i zajęcie myśli problemami bohaterów, co skutecznie poprawia mój nastrój.
Mam nadzieję, że teraz będę robiła już miesięczne podsumowania.
Życzę Wam miłej lektury.