To naprawdę rewelacyjny thriller. Gdy zaczęłam czytać "Zamknięte drzwi", to już nie dało się tej książki odłożyć na półkę, musiałam zarwać noc aby dojść do zakończenia. Co prawda, tylko właśnie zakończenie było dla mnie nieco zbyt jakby niepasujące, niedokończone, może niedopracowane, lecz nie można mieć wszystkiego.
Ta książka na pewno zostanie w mojej pamięci na dłużej i to jest ważne, bo wielu książek nie pamięta się nawet po miesiącu...
Lubię czytać kryminały i thrillery, więc poznałam już wielu bezwzględnych zabójców i psychopatów, lecz mniej miejsca autorzy poświęcają rodzinom tych osób. Bo przecież ich życie jest zawsze ściśle związane z tymi mordercami. A co dzieje się z nimi, na przykład po aresztowaniu takiego delikwenta? Jak sobie radzi jego żona? A jak dzieci? Czy już do końca życia będą napiętnowani zbrodniami swojego męża czy ojca? Podejrzewam, że pewnie tak jest w małych środowiskach, gdzie wszyscy się znają. Sposobem na normalne życie, bez przeszłości, jest zmiana miejsca zamieszkania.
Tata zawsze mówi, że jeśli chcesz zrobić coś złego, przynajmniej bądź sprytny na tyle, aby nikt cię nie przyłapał.
Główną bohaterką jest Nora, jest znakomitym chirurgiem, odnoszącym sukcesy. Jednak jest bardzo samotna, nie ma żadnej rodziny, ale tak właściwie jej to nie przeszkadza. Nora lubi być sama. Takiego wyboru dokonała wiele lat temu. Lecz wpływ na jej decyzję miały wydarzenia sprzed 26 lat...
Dwadzieścia sześć lat temu aresztowano rodziców Nory. Jej ojciec w piwnicy własnego domu dopuszczał się okropnych zbrodni. Żeby nikt tam nie wchodził, zamykał zawsze drzwi do niej. Pod pozorem majsterkowania torturował młode kobiety... Matkę aresztowano za współudział.
Przypadkowy donos na policję kończy cały ten proceder. Ojciec dostał kilkanaście wyroków dożywocia a matka z rozpaczy powiesiła się w więzieniu. Norę zabrała do siebie jej babcia ze strony matki i pod zmienionym nazwiskiem zmieniła adres.
Teraz, w dorosłym życiu, żyje z dala od przeszłości, nikt nie wie, że jest córką seryjnego mordercy. Nigdy nie odwiedziła ojca w więzieniu, jako dziecko, bardzo chciała, ale babcia jej tego zabraniała. Gdy dorosła, sama doszła do wniosku, że babcia miała rację.
Życie Nory zaczyna się komplikować, gdy zostają znalezione zwłoki młodej dziewczyny, która była jej pacjentką. Została zamordowana w taki sam sposób, jak to czynił jej ojciec. Policjant prowadzący śledztwo, wie kim jest Nora i właśnie to ona staje się główną podejrzaną... Kobieta zastanawia się, kto próbuje wplątać ją w te zabójstwa. Czy ona byłaby zdolna do takich czynów?
Ktoś mnie obserwuje.
Czuję to. To bez sensu, że człowiek jest w stanie czuć czyjeś spojrzenie na swej potylicy, ale w jakiś sposób ja właśnie to czuję.
Mój ojciec jest niezwykle niebezpiecznym mężczyzną, który uczyni rzeczy niewyobrażalne. Popełnił najgorsze, najstraszniejsze zło, bez najmniejszych nawet wyrzutów sumienia. To ten typ człowieka, na którego nie chciałbyś wpaść w ciemnej alejce. Ani na ulicy. Ani nigdzie indziej.
I, jak mawiają, niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Napięcie ciągle narasta a autorka zmienia tropy i zwodzi czytelnika i wywróciła do góry nogami wszystkie moje wcześniejsze domysły.
Świetnie poprowadzona narracja z punktu widzenia dziecka seryjnego zabójcy.
Tu nic nie jest takie zupełnie oczywiste, bohaterzy dobrze wykreowani i fabuła wciągająca bez reszty.
To pozycja godna polecenia nie tylko fanom thrillerów.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz i miłe dodatki.