Nagle wśród podnieconego tłumu rozlega się głos Heminga.
- Bogowie będą zachwyceni taką ofiarą! - krzyczy i podnosi do góry ręce.
Gyda patrzy zaskoczona na kostur, który przecież został podarowany jej. Przerażona dostrzega pierścień, który dostała od Jatmunda. Jakim prawem Heming przywłaszczył sobie jej rzeczy? Czarownik ma na sobie nawet jej niedźwiedzią skórę.
Kiedy prosi, by mogła zabrać swoją własność do krainy umarłych, stara się, żeby jej głos brzmiał władczo, lecz czarownik tylko się śmieje i uderza ją w twarz kosturem...