Bezlitosny Finngard sprawuje nad Elgtun rządy twardej ręki. Na przygotowanie do zimowegoś więta został już tylko jeden dzień: mają się odbyć ważne zaślubiny. Teraz Gyda musi uniknąć szponów Finngarda i uratować Torarina. Gra toczy się o wolność. Sia Eldfrid Wojowniczki jest jej broni - kobieta bez skrupułów robi wszystko, co w jej mocy, aby przejąć władzę nad dworem hřvdinga. Tymczasem w drużynie Finngarda następuje rozłam: część wojowników pozostaje wiernych przywódcy, dla niektórych ważniejsza okazuje się wiara w bogów. Gro i Arnvid czują bez cienia wątpliwości, że pasują do siebie, lecz wszystko wskazuje na to, iż ich wzajemne miłowanie czeka smutny kres. Coś się stanie, jeżeli Neri i jego ludzie nie zdążą na czas wyswobodzi wybranych na ofiar - mężczyzny i konia, ukochanych Gro? Z gór schodzi orszak, który sprawi, że całe Elgtun zadrży: jednym z podróżnych jest sam Odyn pod postaci człowieka...