Avatar @Jagrys

@Jagrys

Bibliotekarz
72 obserwujących. 51 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
72 obserwujących.
51 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
poniedziałek, 19 października 2020

Zryw opółnocny

Kleks(ja) swoje kwadraty zna na wylot i bezkolizyjnie przemieszcza się do najdalszych kątów po ciemku, bez zapalania światła a bywa, że na autopilocie. Porządek ten ulega gwałtownej zmianie, gdy do domu zjeżdża Szczęście na tak zwany weekend z rodziną. Kleks(ja) już od zmierzchu obija się małym palcem* o wysunięte krzesła, wpada na zamknięte lub uchylone drzwi, ociera o niedosunięte stołki, potyka o porzucone torby, o wstrętnej i jakże perfidnej pułapce z podniesionej deski w toalecie nie wspominając. Wprowadza to w na ogół zgodne Kleksowo-Szczęściowe pożycie nieprzyjemny dysonans. Dlatego, gdy sobotniej nocy Szczęście zaliczył nocny podryw do łazienki, któremu towarzyszył hurgot, jęk i kanonada słów wulgarnych oraz ogólnie obelżywych - Kleks(ja) odnotował ten gwałtowny przejaw panamężowskiej ekspresji z mściwą satysfakcją. A gdy Szczęście klął i łkał odzyskując równowagę po rozdzierającym ciało szpagacie - Dobrze ci tak. - wymamrotał Kleks w poduszkę. - To kara za rozwłóczone kapcie.
Zero litości. Szczególnie za porcelanę.

*) Jak powszechnie wiadomo, male palce u stóp służą wyłącznie do tego, by w coś nimi uderzyć.
#kleks
× 8
Komentarze

Archiwum

© 2007 - 2024 nakanapie.pl