te lasy są nawiedzone
przez ciche krzyki i szepty cieni
te lasy są przeklęte
przewiercone przez ciemność i wypełnione gorzkim miodem snów
[ migotanie świateł wśród gałęzi
kwiaty paproci muskające twoje stopy
błotniste ścieżki prowadzące donikąd ]
kora nasączona czerwoną posoką
liście spijające szkarłatny deszcz
korzenie zakopane w ciele i kościach
[ polujemy na ciebie niczym wilki
ofiarę dla naszych wygłodniałych bogów
krew na kamieniu, by gwiazdy wiecznie syciły nasze dusze ]