Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale wydawało mi się to zajęcie niezwykle nęcące i romantyczne. Później, jako pasjonat historii, dowiedziałem się, jak wyglądało życie pirata i cieszyłem się, że jednak - pomimo szczeryc... Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych opowieści jest zakorzenionych w naszym świecie, który przenika się ze strefą słowiańskich wierzeń, stworzeń i tradycji. Książka Marty Mrozińskiej idzie dalej - dostajemy świat fant... Recenzja książki Jeleni sztylet
"Wpuść mnie" Lindqvista to książka okrutna. Książka poruszająca ważne tematy - które wciąż, mimo wielu lat od wydania powieści i - podobno - wielu zmian - są wciąż aktualne. Można powiedzieć, że to książka o wampirach. Ale nie całkiem. Wampir jest metaforą i pozwala fabule nabrać życia, mimo, że sam jest martwy. Bo życie jest okrutne i podłe, nawe... Recenzja książki Wpuść mnie
Proza Agnieszki Mieli. Soczysta, mroczna, niepokojąca. Bóstwa bawiące się ludźmi, to one trzymają za sznurki swoich kukiełek, sznurki zbroczone posoką Jestem wielkim fanem mrocznej odmiany fantasy, a książki z serii “Dzieci Starych Bogów” są wspaniałym przykładem na to, że można napisać w tym gatunku coś świeżego, co upuści krwi czytelnikowi i spr... Recenzja książki Grzechy ojców
"Mleko i miód" - debiutancki tomik Rupi Kaur - to poetyckie studium osobistych przeżyć, straty i bólu. Autorka, pochodząca z rodziny patriarchalnej, gdzie kobiety nie miały wiele do powiedzenia, a ich los tak naprawdę obchodził innych w niewielkim stopniu, stara się poradzić sobie z piętnem, jakie ten sposób wychowania i kulturalnego uwarunkowania... Recenzja książki Mleko i miód. Milk and Honey
Zwierzęta to dość wdzięczny temat na książkę, większość z nas uwielbia futrzanych ( i nie-futrzanych) przyjaciół. A kiedy dodamy do tego ożywianie zmarłych pupilów, leczenie zębów mantykorze, a może nawet egzorcyzmy na całym polu szkieletów - może z tego wyjść coś pięknego - albo porażająco dziwacznego. Jak jednak precentuje się "Necrovet" w moim ... Recenzja książki Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Zauważyłam pewną rzecz, znamienną rzecz, podczas lektury wszystkich tomów opowiadających historię Wiedmy. Monika Maciewicz pisze coraz lepiej, z książki na książkę dostajemy coraz więcej szczegółów z woreczka słowiańskich wierzeń i zwyczajów. Styl także coraz lepszy, postacie ewoluują, bez utraty swoich personalnych cech. Od "Wiedmy" przez "Kruki"... Recenzja książki Żmijątko
Chyba każdy kto jako dziecko wyjeżdżał na biwak, wspomina te czasy z pewnego rodzaju nostalgią - zachody słońca nad jeziorem, przedzieranie się przez krzaki by dostać się do tajemnego miejsca w lesie, a także przyjaźnie zawiązane podczas wakacji, które być może rzadko wychodziły "poza kemping" ale były intensywne i pełne specyficznego zrozumienia ... Recenzja książki Kosmiczna kraksa nad Wigrami
Pamiętam czasy, kiedy mimo mojego dość młodego wieku (trzynaście lat) pasjonowałam się historią życia na ziemi. Zaczęło się banalnie, od Jurajskiego Parku, kiedy to zachwycona prehistorycznymi stworzeniami, zaczęłam się interesować - na początku pobieżnie - paleontologią. Później, na przestrzeni wielu lat, przerodziło sie to w pasję, sięgającą wie... Recenzja książki (Bardzo) krótka historia życia na Ziemi
Indie ubiegłego wieku. Wraz ze swoją egzotyką i kolorytem, z kastami i hinduizmem, z pięknem pod którym czai się bieda i występek, zawsze wywoływały u mnie niepokój zmieszany z zachwytem. To uczucie podobne do chodzenia ciemnymi uliczkami Nowego Jorku, samej, po zmroku, ale z dodatkiem przypraw w postaci upiornego upału i pory monsunowej. Tych Ind... Recenzja książki Pieśń bogini Kali
Znacie ten moment kiedy wyczekiwana znakomita uczta czytelnicza zmienia się w sromotny zawód? Boli, bardzo boli. I jest podszyte gniewem, takim czytelniczym oczywiście. Zachęcona piękną okładką [ która obiecuje naprawdę dużo ] i blurbem, czekałam na “Siedmioro świętych bez twarzy" jak kania dżdżu. I tym bardziej opadły mi ręce, kiedy już się w ksi... Recenzja książki Siedmioro świętych bez twarzy
Jeśli chodzi o książki Wegnera, zabieram się za nie w momencie ciężkich kryzysów czytelniczych, bo wiem, że pomogą. Nie inaczej się miało z "Niebem ze stali". Brak chęci do czytania został zastąpiony ogromną ciekawością i podziwem do kunsztu literackiego autora. Czytanie na nowo sprawiało przyjemność, a nad głową pieniły się chmury - pogoda dopisa... Recenzja książki Niebo ze stali
Już na wstępie powiem, że mam ciężki orzech do zgryzienia i sama nie wiem, jaką ocenę wystawić tej książce. Z jednej strony jest to stanowczo dobra powieść, z tajemnicą w tle i odrobiną mroku, która przedstawia nie tylko obraz rodziny nieidealnej, ale także kulisy pracy niani w epoce edwardiańskiej. Z drugiej za to - przedzierałam się przez styl i... Recenzja książki Pani England
Będąc miłośniczką starożytnego Rzymu, chętnie sięgam po powieści, których akcja toczy się w tamtych czasach. Szczególnie lubię opowieści militarne i polityczne. Rzym był wylęgarnią spisków, a legiony pacyfikowały coraz to nowe krainy, by dołączyć je do imperium - siłą rzeczy, jest to doskonałe tło dla krwistej fabuły i intrygującej akcji. Biorąc p... Recenzja książki Orły Imperium
Długo “Śmiech Diabła” czekał na swoją kolej na mojej półce nieprzeczytanych. Muszę przyznać, że o nim odrobinę… zapomniałam. A kiedy już przypomniałam sobie o jego istnieniu i przeczytałam blurb z tyłu okładki i dwie pierwsze stronice, wiedziałam już, że to studnia bez dna i będzie i oryginalnie i nietuzinkowo. Głównymi bohaterami powieści są Ain... Recenzja książki Śmiech diabła
Gdy jeszcze byłam młodą dziewoją, kochałam opowieści o piratach. Uwielbiałam warstwę historyczną - która nijak się miała do romantycznego, podkolorowanego łotra morskiego występującego w filmach. Kochałam też te filmy, które miały pewien hollywoodzki urok. Żeby przypomnieć sobie dobre czasy młodości, zdecydowałam się na “Morza wszeteczne” Marcina ... Recenzja książki Morza Wszeteczne
Ostatnimi czasy bardzo ciągnie mnie w kierunku książek o tematyce orientalnej. Mam nawet stosik z takimi książkami i zamierzam go wkrótce szybko wyczyścić. Czy to z powodu upałów - nie mam pojęcia, co nie zmienia faktu, że przy trzydziestu stopniach lejących się z nieba, bardzo łatwo wczuć się w powieść o dżinnach i pustyni. A jeśli w dodatku jest... Recenzja książki Królestwo miedzi
Nekromanci w kosmosie? Mieszanka fantasy i science-fiction z zagadką “kto zabił” w tle? Jestem zawsze gotowa na tego typu dziwne pomysły, poza tym, miałam pewne przeczucie, że książka spodoba mi się. Nie miałam nawet tych wątpliwości, które zwykle oplatają czytelnika, gdy na scenę wkracza specyficzna i oryginalna powieść, po której nie wiadomo cze... Recenzja książki Gideon z Dziewiątego
Proza Lovecrafta zawsze należała do moich ulubionych powieści i opowiadań grozy. To, jak budował napięcie, jak opisywał niewyobrażalną grozę - było w tym coś mistycznego i niebezpiecznego, coś starego i niewypowiedzianego. Tak więc, pełna nadziei i z duszą na ramieniu (bo jakżeby inaczej) udałam się wraz z "Nawiedzicielem mroku" na wyprawę do Kośc... Recenzja książki Nawiedziciel Mroku
Akurat kiedy potrzebowałam czegoś lekkiego, ale jednocześnie nie infantylnego, na scenę wkroczyła "Przewoźniczka dusz" - magiczna urban fantasy w stylu Jadowskiej i Kubasiewicz. Opowieść o wiedźmach, wilkołakach, strzygach, topielicach i demonach w miejskiej odsłonie, z domieszką nieporadnego anioła i napisana zwiewnym, odrobinę poetyckim stylem. ... Recenzja książki Przewoźniczka dusz
Jeśli jest jakaś tematyka, której zawsze daję szansę i ona także ma dużą szansę mi się spodobać, to są to czarownice. Czarownice, które kryjąc się przed ludźmi niemagicznymi, snują swoje zaklęcia, rzucają klątwy, walczą z demonami lub... parają się czarną magią. Po dość burzliwych przejściach z Anetą Jadowską, przyszła kolej na Magdalenę Kubasiewi... Recenzja książki Przysługa dla Czarnoksiężnika
Wyspa Moya kiedyś dryfowała po oceanie, niczym samotny statek. Kiedyś. Mówią, że pod wyspą znajdują się korytarze ognia, którymi włada pan krwawych wilków, demon Yote. Ile jest w tym prawdy, nikt nie wie. Czy to bajka czy jednak mit? Czy można sporządzić mapę, która się zmienia po wpływem wody? I czy odwaga małej dziewczynki może ocalić wyspę prze... Recenzja książki Dziewczynka z atramentu i gwiazd
Dzisiaj był dzień pod znakiem Nowego. Po raz pierwszy przeczytałam mangę - i po raz pierwszy w moim dorosłym życiu sięgnęłam po książkę dla dzieci. Czasami dobrze wyjść ze strefy komfortu i przekonać się, że strach ma wielkie oczy, a do tej pory omijane tematy lśnią innym, lecz nie mniej jasnym światłem. "Zaczarowany zamek" jest magiczną, zachwyc... Recenzja książki Zaczarowany zamek
Zazwyczaj nie czytam mang. Nigdy nie potrafiłam przekonać sie do tej specyficznej kreski. Jednak zostałam uwiedziona okładką "Dziewczynki w krainie przeklętych" - mroczną, tajemniczą i wcale nie taką charakterystyczną dla mangi. Tak, okładkowa stroka siedząca we mnie zaprowadziła mnie na manowce... które okazały się urzekające, wzruszające i tak i... Recenzja książki Dziewczynka w Krainie Przeklętych: Siúil, a Rún #1
Ania Ryż jest bardzo specyficzną autorką i albo się ją kocha, albo nie znosi. Jej opisy, jej styl, jej światopogląd, który dodaje jako bonusową wisienkę do swoich książek - na to trzeba albo mieć nastrój, albo kochać miłością dozgonną. Ja dryfuję gdzieś tak pomiędzy (i jestem zapewne jednym z wyjątków potwierdzających regułę). Uwielbiam Annę i jej... Recenzja książki Sługa Kości