To co przeżyłam czytając te książkę to nie mieści mi się w glowie!!!!😱🙈😱🙈😱
Kto z was bał się zaglądać pod łóżko bo starszy brat, siostra wystraszył/ła Nas, że tam są potwory? Kto z was oglądał horrory za dzieciaka, a potem bał się spojrzeć gdzieś bo wydawało się, że koszmar przyszedł do Nas?
To właśnie taka książka. Małe miasteczko, mała liczba mieszkańców. Można było tutaj osiąść na stałe, zacząć wszystko od nowa, możliwe, że z małym szkrabem przy nodze, ale to tylko piękna pocztówka, która kryje mroczne tajemnice! Mamy straconą (nie do końca) miłość, ludzie nagle zaczynają się dziwnie zachowywać!😱 mieszają się dni, uciekają bądź po prostu nie są pamiętane.
Moim zdaniem jest to horror, fantastyka i kryminał, bo mamy trupa i to nie jednego, duch wysysający ludzkie życie, wilkołaka, chatę, która nie chce spłonąć i mamy "Widza"
Kim On jest? Dlaczego mieszkańcy tak szybko potrafią ocknąć się nawet z najgorszej tragedii jaka miała miejsce w tymże właśnie mieście?! Co, a raczej jaka nadprzyrodzona siła potrafi zabić człowieka robić z niego starca ? Każdy wierzy w jakieś zabobony bardziej lub mniej, ale w miasteczku jednak dochodzi do mnóstwa niewyjaśnionych sytuacji, które pod koniec nabierają kształtu, ale autor pozostawił coś na drugi tom i właśnie mam zamiar wziąć się za Niego! Książka wciągająca od pierwszej strony. Opisana "samotnia" w książce dała się odczuć nawet w trakcie prowadzenia autobusu a uwierzcie mi , trzeba naprawdę mocnych scen żebym mog...