Miasteczko Nonstead recenzja

Nonstead

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-09-07
Skomentuj
6 Polubień
To teraz przejdźmy do rzeczy. Miasteczko Nonstead to jeden z głównych elementów powieści. Samo to, że jest to amerykańskie, maleńkie, spowite mgłą miasto już wzbudza niepokój i wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. W końcu to właśnie w takich miejscach dzieją się dziwne rzeczy, prawda? Kto by pomyślał, że pisarz, Nathaniel będzie próbował akurat w tej mieścinie szukać ukojenia, powrotu do wspomnień (a nie uciekania od nich, co jest chyba jednak nieco popularniejsze). To tam nasz główny bohater kiedyś przeżył romantyczną przygodę i myśli, że właśnie w Nonstead znajdzie spokój. Ale czy na pewno?

Okazuje się, że w tej mieścinie dzieją się przedziwne rzeczy. Radio odbiera stacje, których odbierać nie powinno, a ludzie boją się tajemniczej postaci, która swoimi pazurami lubi szarpnąć przybyszem. Strach to jedno, ale usilnie zapominać o nim, to również rzecz ludzka i tak jest z mieszkańcami Nonstead. Próbują usilnie nie widzieć, nie słyszeć, nie pamiętać. Myślicie, że to jest rozwiązanie? Czy ten dziwne stwór może zaatakować ze zdwojoną siłą? Musicie koniecznie przeczytać

Ja wiem, że tego typu książki mają wystawiane różne opinie. A to dlatego, że nie wszyscy lubią tego typu historie. Ja lubię i mogę Wam z czystym sumieniem polecić. Każdy z nas się czegoś boi i to, że ktoś twierdzi, że niczego się nie boi nie świadczy o tym, że jest odważny, a o tym, że gdzieś tam próbuje podchodzić do wszystkiego racjonalnie. Duchy nie istnieją, wilkołaki też nie, już nie mówiąz o przypadkowych zdarzeniach, które wyjaśnić jest ciężko.

Muszę przyznać, że historia ta wciągnęła mnie dosłownie od pierwszych stron. I z każdą kolejną chciałam więcej. Z jednej strony czytać, czytać, czytać i jeszcze raz czytać, a z drugiej już gdzieś pojawia się taki zawód, że zaraz koniec. Nic straconego, drugi tom nadchodzi!

Podsumowując pierwszą część powiem, że jest ona świetna. Choć chciałoby się, żeby objętościowo była konkretniejsza, to za moment dostaniemy kontynuację więc wybaczam. Główny bohater wzbudza zaciekawienie, sympatię i jest bardzo wyrazisty, a to dodatkowo punktuje, bo ciężko byłoby o nim zapomnieć. Nie jest nijaki, nie odpływa w niepamięć tuż po odłożeniu książki na półkę. A więc krótko: polecam!

Drugi tom, Kochani, będzie kontynuacją więc warto najpierw zapoznać się z "Miasteczkiem Nonstead" i dopiero brać się za "Hellware", ale jak nie czytaliście jeszcze pierwszej, to zamówcie od razu obie, żeby nie musieć czekać na kolejną przesyłkę lub biec do księgarni!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasteczko Nonstead
3 wydania
Miasteczko Nonstead
Marcin Mortka
7.6/10
Cykl: Miasteczko Nonstead, tom 1

Młody brytyjski pisarz Nathaniel McCarnish ucieka przed swoją przeszłością. Ucieczka przywodzi go do Nonstead, zagubionego wśród lasów amerykańskiego miasteczka, które na pierwszy rzut oka nie różni ...

Komentarze
Miasteczko Nonstead
3 wydania
Miasteczko Nonstead
Marcin Mortka
7.6/10
Cykl: Miasteczko Nonstead, tom 1
Młody brytyjski pisarz Nathaniel McCarnish ucieka przed swoją przeszłością. Ucieczka przywodzi go do Nonstead, zagubionego wśród lasów amerykańskiego miasteczka, które na pierwszy rzut oka nie różni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Choć w zamyśle najwięcej planuję pisać o tej klasycznej (czyli po prostu mojej ulubionej) grozie/niesamowitości to chętnie sięgam po inne stylistyki. W ramach odskoczni skusiłem się zatem na "Miastec...

Nie powinnam czytać horrorów, gdyż najczęściej te książki mnie śmieszą. Zamiast odczuwać coraz większą zgrozę i strach jestem coraz bardziej rozbawiona. Nathaniel McCarnish jest młodym brytyjskim...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl