Pewnego wieczoru do zajazdu "Pod białym gołębiem" zapukała młoda kobieta z dzieckiem na ręku. Znużona podróżą , poprosiła o nocleg dla siebie i swej małej córeczki. Właścicielka zajazdu nawet nie podejrzewała, że ma przed sobą hrabinę.
Okrutny los sprawił, że w kilka tygodni później młoda matka zginęła w wypadku i osierociła maleńkie dziecko....