Gerald zbladł. Przecież z jej słów jasno wynikało, że postanowiła zostać w zatopionej fabryce ze względu na niego! Nie chciała go spotkać, nie chciała rozmawiać... Liczyła, że on w tym czasie wyjedzie. Zmarszczył z bólu czoło, zacisnął mocno zęby. Widać podjął jakąś ważną decyzję...