Usiedli potem na tapczanie i trzymając się za ręce, opowiadali o swoich uczuciach, jak wszyscy zakochani, którzy spotykają się po długim okresie rozłąki. A Hans i Rena mieli sobie dużo do powiedzenia, jako że nie widzieli się cały rok. Renata ani słowem nie wspomniała o miejscu swojego pobytu, o swojej pracy za granicą, a Hans nie pytał, zdając sobie sprawę, że w odpowiednim czasie dowie się wszystkiego. Instynktownie czuł, że trzymane w tajemnicy wiadomości na pewno nie będą złe. Domyślał się, że chodzi o jakąś miłą niespodziankę, która na pewno nie ma nic wspólnego z ich miłością, więc nie był jej zbytnio ciekaw. A nie wiedział, że będzie to niespodzianka ogromna!