Zrozpaczona utratą Caroline Emily odzyskuje pamięć i przypomina sobie, kto próbował zabić jej matkę. Jednocześnie Emily domyśla się, gdzie ojciec mógł ukryć papiery, które przyczynią się do skompromitowania Rebekki. Pewnego wieczoru wybiera się więc na strych, żeby je odnaleźć.
Emily nagle zamarła w bezruchu, by usłyszała jakiś dźwięk. Lampa rzucała migotliwe cienie na ścianę, wiatr wył i świszczał. W tej samej chwili stanęła jej przed oczami triumfalnie uśmiechnięta twarz Rebekki. O, tak, ta kobieta byłaby w stanie zniszczyć renomę hotelu. Ludzie widzą w niej elegancką, zamożną damę obdarzoną dużą siłą przekonywania.